wtorek, 1 grudnia 2020

Pierwszogrudniowy artykuł z przymrużeniem oka :-)

Dzisiaj 1 dzień grudnia. Czy wiecie może jakie przypada dzisiaj święto? W ramach podpowiedzi, cytujemy wiersz znanego nam wszystkim, wybitnego polskiego komediopisarza, Aleksandra Fredry. Celowo nie podajemy tytułu😊

„Od pra­wie­ków w ca­łym świe­cie,
Kogo kol­ka w boku gnie­cie,
Każ­dy so­bie pier­dzi chęt­nie,
Ci­cho, smut­no lub na­mięt­nie.

Sta­ry, mło­dy, mały, duży,
Wszyst­kim dym się z d**y ku­rzy,
Każ­dy chęt­nie por­t­ki pru­je,
Bliź­nim pod nos po­pier­du­je.

Pier­dzą pan­ny, do­bro­dzie­je,
Księ­ża, szlach­ta i zło­dzie­je,
Na­wet pa­pież cho­ciaż mier­nie,
Też ka­dzi­dłem so­bie pierd­nie.

Pier­dzą lu­dzie na sie­dzą­co,
Na sto­ją­co i cho­dzą­co,
Pier­dzą na­wet przy ko­cha­niu,
By dać tak­tu jak przy gra­niu.

Kra­sa­wi­ce w wie­ku kwie­cie,
Pier­dzą ci­cho jak na fle­cie,
A po­waż­ne w wie­ku damy
Wy­pier­du­ją całe gamy.

I w te­atrze i w ko­ście­le,
W dnie po­wsze­dnie i nie­dzie­le,
I fi­lo­zof i ma­to­łek,
Każ­dy pier­dzi cią­gle w sto­łek.

Je­den prze­brał w ja­dle miar­kę
I ma w d****e oli­wiar­kę.
Gdy chciał pierd­nąć na od­mia­nę,
O****ł okna, drzwi i ścia­nę.

Ten zaś smro­dzi jak nie­cno­ta,
Jak­by zjadł zde­chłe­go kota.
A kie­dy się czosn­ku naje,
To aż wia­trak w oknie sta­je.

A ten trze­ci jest w hu­mo­rze,
Kie­dy pierd­nąć so­bie może,
Więc na­tę­ża siłę całą
By po­pier­dzieć chwi­lę małą.

Tam ją­ka­ła w ką­cie stoi,
D**ę ści­ska bo się boi,
Chciał­by so­bie pu­ścić bąka,
Lecz w pier­dze­niu też się jąka.

Jed­nym sło­wem w ca­łym świe­cie,
Kogo bzdzi­na w d***e gnie­cie,
Wszy­scy niech se pier­dzą chęt­nie,
Ci­cho, smut­no lub na­mięt­nie.”

Myślę, że już wiecie jakie święto dzisiaj obchodzimy. To Światowy Dzień Puszczania Bąków. Z tej okazji postanowiliśmy napisać artykuł o bąku Botaurus stellaris, którego eksponat można oglądać na naszej wystawie czasowej „Ptaki i ssaki siedlisk wodnych Śląska” w Muzeum Czynu Powstańczego w Górze Św. Anny (oczywiście, od kiedy sytuacja pozwoli ponownie otworzyć muzea dla zwiedzających). Wracając do naszego dzisiejszego bohatera – bąk to oczywiście ptak z rodziny czaplowatych. Jest dość duży, a jego długość ciała osiąga 70-80 cm. Posiada bardzo maskujące ubarwienie w kolorach brązowym i rdzawym, dodatkowo plamkowane i prążkowane, co sprawia, że jest bardzo trudny do zauważenia wśród suchych trzcin i szuwarów. To właśnie tam spędza większość swojego życia. Potrafi przyjmować wyprostowaną postawę i poruszać się wraz z ruchem otaczających go trzcin, przez co jest praktycznie niezauważalny, nawet z niewielkiej odległości. Dzięki temu bywa nazywany „tancerzem trzcinowym”. Robi to zazwyczaj w momencie zagrożenia. Prowadzi skryty tryb życia, a momentem, w którym można dojrzeć bąka, jest jego przelot nad szuwarami. Jak to w przypadku bąków bywa, łatwiej jest go usłyszeć niż zobaczyć. Głos tej czapli słychać z daleka (nawet kilka kilometrów) i jest porównywalny do odgłosu dmuchania w pustą butelkę. Jak odzywa się bąk, możecie sprawdzić tutaj: https://www.glosy-ptakow.pl/bak/. Występuje na całym nizinnym obszarze kraju. Liczebność populacji jest szacowana na 4100-4800 samców. Gatunek związany jest ze zbiornikami wodnymi, których brzegi porośnięte są pasem trzcinowisk. Zasiedla naturalnie zbiorniki wodne takie jak jeziora i starorzecza, ale także sztuczne np.: stawy hodowlane, glinianki. Wśród szuwarów buduje swoje gniazdo w postaci platformy z trzcin, w którym samica składa od 4 do 5 brązowych jaj. Po niecałym miesiącu wylęgają się młode, które potrafią się „ulotnić” (w sensie nabycia umiejętności latania) z gniazda dopiero po 50 dniach. Bąki, jak to czaple, odżywiają się głównie rybami, płazami i wodnymi bezkręgowcami. To gatunek wędrowny, przylatuje do nas w marcu i kwietniu, a odlatuje na zimowiska od września do listopada. W ostatnich latach notuje się także pojedyncze zimujące osobniki. W Polsce jest gatunkiem objętym ochroną ścisłą, wymieniony w Dyrektywie Ptasiej. Zagrożeniem dla populacji bąka jest melioracja rozlewisk, regulacja rzek, usuwanie trzcinowisk czyli uogólniając niszczenie jego siedlisk. 

Tak więc o bąkach wiecie już wszystko co najważniejsze. Z tej okazji proponujemy uczcić święto, jak i zdobytą wiedzę, fasolową lub grochówką (co kto woli) 😊

Okaz bąka Botaurus stellaris. 

Okaz bąka Botaurus stellaris.

3 komentarze:

  1. Świetne - jeśli o mnie chodzi możecie kontynuować w tym stylu!

    OdpowiedzUsuń
  2. I mnie się bardzo podoba, kiedy mrużycie Państwo oko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. 44 yrs old Speech Pathologist Isa Marlor, hailing from Owen Sound enjoys watching movies like Pericles on 31st Street and Sailing. Took a trip to Historic Centre of Sighisoara and drives a A3. znajdz tutaj

    OdpowiedzUsuń