niedziela, 26 stycznia 2014

Pierwsze w tym roku karmnikowe ptakołowienie :-)

bogatka Parus major w sieci, fot. M. Wolny
Wczoraj dla grupki uczniów ze Szkoły Podstawowej w Antoniowie przeprowadziliśmy nasze „firmowe” zajęcia poświęcone ptakom i podstawowej metodzie badania ich wędrówek, czyli obrączkowaniu. W trakcie czterogodzinnych zajęć pn. „Na tropach przyrody”, które zorganizowano w ramach unijnego projektu „Szkoła pełna pomysłów” młodzież wysłuchała dwóch wykładów wzbogaconych prezentacjami multimedialnymi - „Obrączkowanie – główną metodą badania ptasich wędrówek” oraz „Tajemnice ptasich migracji”, zwiedziła wystawę czasową „Fauna Parku Krajobrazowego Góra św. Anny”, a także z żywym zainteresowaniem uczestniczyła w praktycznym pokazie obrączkowania ptaków, które tradycyjnie były łapane przy muzealnym karmniku.  Dzięki sprzyjającej karmnikowym odłowom aurze (słupek rtęci wskazywał – 8ºC) sieci uginały się od ptaków. W sumie złapano 65 osobników z 5 gatunków. Dominantami okazały się dwa gatunki sikor – modraszka Cyanistes caeruleus i bogatka Parus major. Ponadto młodzi tropiciele przyrody mieli okazję zobaczyć z bliska, jak wygląda sikora uboga Poecile palustris, kowalik Sitta europaea oraz grubodziób Coccothraustes coccothraustes. Wśród odłowionych ptaków znalazło się też kilka, które obrączkowane były przez nas w poprzednich sezonach. Poniżej fotorelacja z zajęć.

przedstawiam Wam bogatkę, fot. P. Zabłocki
zobaczcie jak wygląda gruczoł kuprowy, fot. M. Wolny
gruczoł kuprowy grubodzioba w pełnej okazałości, fot. M. Wolny
obrączka na nóżce sikory, fot. M. Wolny
modraszka Cyanistes caeruleus, fot. M. Wolny
zwiedzanie wystawy czasowej, fot. M. Wolny
pamiątkowa fotka na tle dioramy z dużymi ssakami, fot. M. Wolny
przy sieciach pełnych ptaków, fot. M. Wolny
wyplątane ptaki trafiają do woreczków, fot. M. Wolny
wyjmowanie bogatki z sieci, fot. M. Wolny
z workami pełnymi ptaków, fot. M. Wolny
zaraz cię modraszko wypuszczę..., fot. M. Wolny
ale ta bogatka dziobie..., fot. M. Wolny
grubodziób Coccothraustes coccothraustes, fot. M. Wolny
kowalik Sitta europaea, fot. M. Wolny
sikora uboga Poecile palustris, fot. M. Wolny

czwartek, 23 stycznia 2014

Tragiczna śmierć na wakacjach! Takiego finału się nie spodziewaliśmy...

pisklę szpaka Sturnus vulgaris, fot. P. Zabłocki
Otrzymaliśmy bardzo smutną dla nas wiadomość. Otóż szpak Sturnus vulgaris (nr obrączki HE 61838), którego obrączkowaliśmy jako pisklę w budce lęgowej dn. 12.05.2011 w Górze św. Anny został zastrzelony 22.01.2012 na zimowisku w Camarles w Hiszpanii. Dystans w linii prostej od miejsca obrączkowania do miejsca ponownego stwierdzenia wynosi aż 1727 km, a czas, po którym został ponownie wykazany to 255 dni. Wiadomość ta z jednej strony smuci, z drugiej zaś buduje, bowiem jest dowodem na to, że trud naszych prac obrączkarskich przynosi efekty przyczyniające się do poznania tajemnic ptasich migracji. 

miejsce zbrodni...

środa, 22 stycznia 2014

Od A do Z... czyli eksponatowe abecadło :-)

Wpadł nam do głowy pomysł całkiem nowy. Mamy nadzieję, że odlotowy.
Co jakiś czas będziemy prezentować eksponaty, których nazwy zaczynają się na kolejne litery alfabetu, a wierzcie nam, mamy co pokazać – blisko 12 tysięcy pozycji inwentarzowych, pod którymi zapisanych jest kilkadziesiąt tysięcy okazów, podzielonych na kolekcje tematyczne: botaniczną, zoologiczną, paleontologiczną i geologiczną. Dziś wyszukaliśmy dla Was w magazynie eksponaty na literę A, jak…

ametyst – kamień szlachetny, odmiana kwarcu krystalicznego o fioletowym zabarwieniu; swoją niezwykłą barwę zawdzięcza śladowym ilościom glinu i żelaza wbudowanym w dwutlenek krzemu, z którego jest zbudowany. Nazwa tego minerału pochodzi od greckiego słowa amethystos, co oznacza „trzeźwy”. Według wierzeń Greków, picie wina z kielichów ametystowych zabezpieczało przed upiciem się.
Okaz o numerze inw. MŚO/P/9903/574 stanowi część pokaźnego zbioru skał i minerałów z różnych zakątków świata, nabytego w 1969 r. od Tadeusza Maxa z Opola; kolekcja powstawała w latach 1935-1941.

ametyst, fot. M. Wolny

alka – ptak morski, gnieżdżący się na wybrzeżach Atlantyku od wschodnich wybrzeży Ameryki Pn., przez Grenlandię, Islandię, Irlandię, Wyspy Brytyjskie, Francję, południowe i wschodnie wybrzeża Morza Pn. i Norweskiego, aż po Półwysep Kolski na wschodzie. Związana jest całkowicie z morzem, na którym znajduje pożywienie (głównie ryby) i schronienie wśród skał. Poza sezonem lęgowym występuje wyłącznie na pełnym morzu. Na polskim wybrzeżu spotykana jest bardzo rzadko.
Preparat dermoplastyczny o numerze inw. MŚO/P/10873 został wykonany w Pracowni Preparowania Zwierząt w Przyszowicach; ptak utopił się w sieciach rybackich w Zatoce Gdańskiej i został przekazany w 2008 r. do Działu Przyrody MŚO przez Stację Ornitologiczną Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w Gdańsku.

alka Alca torda, fot. M. Wolny

aldrowanda pęcherzykowata – gatunek rzadkiej byliny wodnej, należącej do roślin mięsożernych (drapieżnych). Odżywia się zooplanktonem (głównie rozwielitkami i oczlikami), czasem larwami komarów i młodym narybkiem. Mechanizm chwytający ofiarę stanowią ułożone w okółkach liście tworzące pułapki typu zatrzaskowego. W kraju podlega ścisłej ochronie gatunkowej; ponadto figuruje na Czerwonej liście roślin i grzybów Polski z kategorią E (gatunek wymierający) oraz w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin (kategoria CR – krytycznie zagrożona).
Jeden z czterech okazów z arkusza zielnikowego o numerze inw. MŚO/P/399; okazy zostały zebrane 16.07.1939 w Neuhammer/Nowa Kuźnia na Opolszczyźnie (najprawdopodobniej w Stawie Nowokuźnickim, który aktualnie objęty jest ochroną rezerwatową) przez K. Bialuchę – przyrodnika i pracownika naszego przedwojennego muzeum.

aldrowanda pęcherzykowata Aldrovanda vesiculosa
fot. M. Wolny

amonit z rodzaju Ceratites sp. – wymarły mięczak z gromady głowonogów; żył w triasie, około 250 mln lat temu.
Okaz z kolekcji poniemieckiej o numerze inw. MŚO/P/5134; brak danych o jego pochodzeniu; wpisany do inwentarza w 1962 r. 

amonit Ceratites sp., fot. M. Wolny

Grubodziób Coccothraustes coccothraustes po zaobrączkowaniu :-)

wtorek, 21 stycznia 2014

W muzealnej piwnicy nie tańcują zbójnicy...

    ... tylko zimują takie oto motyle :-). Jeden z najpospolitszych dziennych gatunków motyli - rusałka pawik Inachis io - spędza zimę w stadium imago (postaci dojrzałej). W okresie tym najczęściej możemy ją znaleźć w piwnicach, komórkach, strychach i innych chłodnych pomieszczeniach, a także w dziuplach drzew. Po przezimowaniu jest jednym z pierwszych zwiastunów wiosny wśród dziennej lepidopterofauny (fauny motyli). Podobne zwyczaje obserwuje się u szczerbówki ksieni Scoliopteryx libatrix, będącej przedstawicielem motyli nocnych. Napotkane w muzealnej piwnicy okazy sfotografowano 10.01.2014 r.
 
rusałka pawik Inachis io, fot. P. Zabłocki
szczerbówka ksieni Scoliopteryx libatrix, fot. P. Zabłocki

Niezwykły rekonwalescent w muzeum :-)

perkoz dwuczuby Podiceps cristatus
    1 kwietnia 2013 r. jadąc szosą nieopodal Strzelec Opolskich zupełnie nie spodziewaliśmy się, że na ośnieżonym polu ujrzymy perkoza. Nawet przez chwilę sądziliśmy, że mamy zwidy… perkoz dwuczuby Podiseps cristatus na ziemi?! Czyżby to prima aprilisowy żart? Przecież te paki nie chodzą po lądzie! Nie potrafią się poderwać do lotu inaczej niż po dłuższym rozbiegu po wodzie. Po chwili jednak wszystko stało się jasne, ptak musiał zabłądzić w gęstej mgle, która spowijała całą okolicę. Szybkie hamowanie, marsz w śniegu po kolana… No i jak tu złapać zaciekle broniącego się ostrym dziobem ptaka? Krótka walka i perkoz już siedzi na przednim siedzeniu samochodu w objęciach jednego z przyrodników.

Obrączkowanie kruczątek :-)

pisklę kruka Corvus corax
  Ku naszej wielkiej uciesze po raz pierwszy obrączkowaliśmy pisklęta kruka Corvus corax. A zdarzyło się to w Górze św. Anny, 18 kwietnia 2013 roku. O dziwo gniazdo znajdowało się niecałe 100 metrów od muzeum... ale za to bardzo wysoko... Widać, że na drzewach nie ma jeszcze liści, a więc samica składała jaja, kiedy na Górce leżał jeszcze śnieg (inkubacja jaj u tego ptaka trwa 3 tygodnie). Rodzice trójki dwutygodniowych maluchów bacznie nas obserwowali, kiedy ich pociechy zjeżdżały na linie w wygodnej torbie. Pisklęta nic sobie nie robiły z naszych poczynań i jak widać oczekiwały nawet od wujków tłustego robaka. Po oznakowaniu metalowymi obrączkami cała trójeczka bezpiecznie wróciła do swojego ciepłego gniazdka :-).

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Sprawozdanie z obrączkowania ptaków na Śląsku w latach 2009-2011

     Jako współpracownicy Stacji Ornitologicznej Muzeum i Instytutu Zoologii Polskiej Akademii Nauk w Gdańsku pracownicy Działu Przyrody Muzeum Śląska Opolskiego kontynuowali w latach 2009–2011 obrączkowanie ptaków na Śląsku. W ciągu tych trzech lat ptaki znakowane były w 29 miejscowościach położonych na terenie 19 gmin (Tab. 1.) na obszarze województw opolskiego (2794 osobniki) i dolnośląskiego (169 osobników). Standardowo ptaki odławiane były przy pomocy specjalnych sieci ornitologicznych typu Mist-Nets. Większość schwytanych w ten sposób ptaków złapanych zostało w okresie zimowego dokarmiania w Górze św. Anny. Tutaj bowiem znajduje się siedziba Działu Przyrody MŚO i tu koncentrują się główne prace obrączkarskie. Pozostałe ptaki znakowano jako pisklęta w gniazdach lub budkach lęgowych albo w innych ciekawych okolicznościach, o których można przeczytać w dalszej części tekstu.

Z obrączkami...

Góra św. Anny, 11.12.2008

bogatka Parus major, fot. P. Zabłocki

kowalik Sitta europaea, fot. M. Wolny

Sprawozdanie z obrączkowania ptaków na Opolszczyźnie w latach 2007-2008

   Pracownicy Działu Przyrody Muzeum Śląska Opolskiego są współpracownikami Stacji Ornitologicznej Muzeum i Instytutu Zoologii Polskiej Akademii Nauk w Gdańsku, posiadającymi licencję na chwytanie i znakowanie dzikich ptaków w Polsce. Uprawnienia te wykorzystują na co dzień w swojej pracy naukowo-badawczej i dydaktycznej, obrączkując ptaki głównie na terenie Opolszczyzny i Dolnego Śląska. 
  W latach 2007-2008 w województwie opolskim obrączkowano ptaki w 21 miejscowościach położonych na obszarze 13 gmin (Tab. 1). Prace obrączkarskie prowadzono przez 55 dni w roku 2007, a w kolejnym przez 118. Większość ptaków odłowiono przy użyciu standardowych sieci ornitologicznych typu Mist-Nets, nieliczne (szponiaste Falconiformes, dzierzby Lanidae) z wykorzystaniem pułapki z przynętą. W okresie jesienno-zimowym ptaki chwytano przy karmniku ustawionym w pobliżu muzeum, w którym regularnie uzupełniano karmę. Pisklęta ptaków budujących gniazda otwarte obrączkowano po uprzednim zlokalizowaniu lęgu, a dziuplaków podczas kontroli zawieszonych wcześniej w tym celu budek lęgowych. W latach 2007-2008 zaobrączkowano ogółem 3736 osobników z 65 gatunków, w tym 549 piskląt i 3187 ptaków lotnych (Tab. 2). Wśród piskląt najliczniej znakowane były: bogatka Parus major (212 osobników), szpak Sturnus vulgaris (135) i modraszka Cyanistes caeruleus (65), a z ptaków lotnych gatunki: bogatka (1077), dzwoniec Carduelis chloris (669), czyż Carduelis spinus (227), wróbel Passer domesticus (209), modraszka (163), rudzik Erithacus rubecula (143) i szczygieł Carduelis carduelis (142). Z ciekawszych gatunków oznakowanych podczas prac terenowych należy wymienić: turkawkę Streptopelia turtur, srokosza Lanius excubitor, muchołówkę małą Ficedula parva, jera Fringilla montifringilla i wilgę Oriolus oriolus. Warto również dodać, że udało się zaobrączkować 5 piskląt i 5 osobników dorosłych błotniaka łąkowego Circus pygargus – rzadkiego ptaka drapieżnego na Opolszczyźnie. Były to jedyne osobniki tego gatunku oznakowane w tym okresie na tym obszarze.

Albinosy są wśród nas...

    W kolekcjach przyrodniczych wielu muzeów na świecie znajdują się okazy zwierząt o nietypowym ubarwieniu. Odstępstwa od właściwego dla gatunku zabarwienia mogą występować na tle braku, niedoboru, bądź nadmiaru pigmentu. Anomalia barwna wynikająca z nieobecności w skórze i jej wytworach (łuskach, włosach, pazurach, piórach), a także tęczówce oka barwnika melaniny zwana jest albinizmem (bielactwem). W przypadku, gdy w powłokach ciała stwierdza się niedobór pigmentu mówimy o leucyzmie, a gdy jest go za dużo anomalię taką określamy mianem melanizmu. Wszystkie z wymienionych form nietypowego zabarwienia występują w świecie zwierząt stosunkowo rzadko, przy czym albinosy obserwuje się zdecydowanie częściej i to wśród przedstawicieli różnych taksonów: ryb, płazów, gadów, ptaków i ssaków, w tym człowieka.

sobota, 18 stycznia 2014

Maskarada :-)

   Nastał czas karnawału i balów maskowych. W przyrodzie trwa on zwykle przez cały rok. Wiele gatunków zwierząt maskuje się przybierając barwy i kształty z otoczenia (zjawisko zwane mimetyzmem), a wszystko po to, żeby oszukać napastnika znikając z jego pola widzenia lub przechytrzyć ofiarę jeśli jest się jej oprawcą. Oto kilka przykładów skutecznej maskarady ze świata owadów na podstawie okazów z naszej kolekcji.

fot. M. Wolny

  1. motyl Kallima paralekta z Indii sfotografowany od spodu; w chwili zagrożenia składa skrzydła i wygląda jak zeschnięty liść, sprytne nie?
  2. owad z rzędu straszyków lub jak kto woli patyczaków - druga nazwa doskonale odzwierciedla umiejętności naśladowcze tej grupy owadów; okaz pochodzi z Nowej Gwinei;
  3. motyl nocny krępak nabrzozak (Biston betularia) na tle pnia brzozy; okaz schwytany 5 VI 2007 roku na Górze św. Anny;
  4. pochodzący z Indii straszyk z rodzaju liściec (Phyllium sp.) - polska i łacińska nazwa "pasują tu jak ulał".

Stictotarsus duodecimpustulatus - rarytas w naszych zbiorach!

Stictotarsus duodecimpustulatus,  
fot. M. Wolny


Tego niewielkiego (ok. 5 mm dł.) chrząszcza wodnego schwytaliśmy 05.09.2012 r. na obszarze użytku ekologicznego "Koło", 2,5 km od wsi Kielcza niedaleko Zawadzkiego w woj. opolskim. Jest to drugie pewne stwierdzenie gatunku w kraju i jedyne pewne na Śląsku. Pierwsze wiarygodne dane o występowaniu tego chrząszcza w Polsce pochodzą sprzed 30 lat. Wcześniejsze informacje z początku XX wieku (m.in. z Prószkowa na Opolszczyźnie) ze względu na brak okazów dowodowych i śródziemnomorski charakter gatunku zostały poddane w wątpliwość. Chrząszcza złapaliśmy w dość nietypowym dla niego siedlisku - niewielkim, stałym i wysychającym zbiorniku wodnym, z grubą warstwą zalegających na dnie szczątków roślinnych; zbiornik służył zwierzynie leśnej jako wodopój, o czym świadczą liczne ślady pozostawione na jego brzegu. Według danych literaturowych gatunek preferuje wody czyste i płynące, o dnie piaszczystym, najczęściej znajdowany jest w strumieniach i niewielkich rzekach.


Stanowisko odkrytego gatunku, fot. M. Wolny

PDF publikacji