piątek, 28 listopada 2014

Jemiołuszka Bombycilla garrulus

Dział Przyrody Muzeum Śląska Opolskiego w kolekcji preparatów sylwetkowych ptaków posiada sześć okazów jemiołuszki Bombycilla garrulus – dwa pochodzą ze zbiorów przedwojennych (niestety nie zachowały się dane o okolicznościach ich pozyskania), pozostałe cztery znaleziono martwe w różnych miejscowościach województwa opolskiego i przekazano do Muzeum celem wypreparowania (okaz zarejestrowany pod numerem MŚO/P/9156 został zebrany 18.01.1968 w Kolonii Łomnickiej koło Olesna; okaz o numerze MŚO/P/10657 znaleziono 23.12.2007 w Oleśnie; dwa kolejne oznaczone numerami MŚO/P/10869 i 10870 zebrano 02.12.2008 w centrum Opola). Uważnemu czytelnikowi zapewne nie umknie fakt, że wszystkie z wymienionych tu okazów zostały pozyskane w miesiącach zimowych – trzy w grudniu i jeden w styczniu. Czy to przypadek? Nie, bowiem jemiołuszka, podobnie jak myszołów włochaty Buteo lagopus, śnieguła Plectrophenax nivalis, czy chociażby jer Fringilla montifringilla  – bliski kuzyn naszej zięby Fringilla coelebs, reprezentuje te gatunki awifauny, które podziwiać możemy w kraju wyłącznie w sezonie jesienno-zimowym. Okres lęgowy jemiołuszki spędzają w północnej Skandynawii i Rosji, gdzie gniazdują w drzewostanach iglastych i mieszanych tajgi i lasotundry. Po wyprowadzeniu lęgów kierują się na południe. Europejskie populacje wędrują zwykle do Francji i na Bałkany, ale jeśli po drodze napotkają tereny zasobne w pożywienie mogą zaprzestać dalszej migracji. 

preparaty sylwetkowe jemiołuszek Bombycilla garrulus ze zbiorów MŚO (ptaki znaleziono martwe w Opolu 02.12.2008, zginęły na skutek zderzenia z szybą okienną)

W Polsce jemiołuszka jest średnio licznym gatunkiem przelotnym i nielicznie lub bardzo nielicznie zimującym (ubiegłej zimy w kraju odnotowano pojedyncze osobniki). Zdarzają się jednak lata, że pojawia się w stadach liczących kilkaset, a nawet kilka tysięcy osobników (np. w Chorzowie w drugiej połowie grudnia 1989 obserwowano stado liczące około 4 tysiące osobników). Takie masowe naloty, zwane wędrówkami inwazyjnymi, związane są z deficytem zasobów pokarmowych w głównych miejscach występowania gatunku lub/i przegęszczeniem lokalnych populacji. W kraju pierwsze osobniki widywane są zwykle od drugiej połowy października, a ostatnie nawet w pierwszej dekadzie maja (najliczniejsza jest w okresie grudzień-marzec). 

osobnik sfotografowany 22.01.2006 w Oleśnie w woj. opolskim
i jeszcze jeden ptak z liczącego kilkaset osobników stada, jakie zaleciało do oleskiego parku w styczniu 2006 roku

W okresie lęgowym jemiołuszka odżywia się różnymi owadami, zwłaszcza muchówkami, które chwyta w powietrzu, natomiast jej zimowe „menu” tworzą mięsiste owoce rozmaitych drzew i krzewów, głównie: głogu Crataegus sp., jarząbu Sorbus sp., dzikiej róży Rosa sp., tarniny Prunus spinosa, śnieguliczki Symphoricarpos albus, ligustru Ligustrum vulgare  i oczywiście jemioły Viscum album, od której przecież pochodzi jej krajowa nazwa gatunkowa. Owoce połykane są w całości i w ciągu zaledwie kilku-kilkunastu minut przechodzą przez cały przewód pokarmowy – w tak krótkim czasie trawiony jest tylko miąższ i częściowo skórki. Nienaruszone przez enzymy trawienne nasiona oraz inne nierozłożone części owocu wydalane są wraz z kałem. W ten sposób jemiołuszki przyczyniają się do rozsiewania nasion różnych roślin drzewiastych i krzewiastych (zjawisko zwane ornitochorią – przykład endozoochorii). Dodatkowo rozsiewaniu nasion jemioły sprzyja występowanie w jej jagodach kleistej substancji zwanej wiscyną (człowiekowi służy do produkcji różnych klejów).  Dzięki niej odchody jemiołuszek stają się bardzo lepkie, a zawarte w nich nasionka łatwo przywierają do pni i gałęzi drzew, na których kiełkują. 

jemiołuszka żerująca na głogu Crataegus sp.
jemiołuszki zjadają owoce w całości (na zdjęciu moment podrzucania owoców głogu tuż przed ich połknięciem)
i jeszcze jedno zdjęcie z "Restauracji POD GŁOGIEM"... :-)
 w ciągu jednego dnia jemiołuszka potrafi zjeść dwa razy więcej niż waży; spożyte owoce ulegają tylko częściowemu trawieniu - niestrawione nasiona i skórki usuwane są wraz z kałem (na zdjęciu moment wydalania; w "glutowatym"kale widać skórki i nasiona jemioły Viscum album)
lepkie od wiscyny odchody ułatwiają nasionom jemioły przyklejenie się do gałęzi i pni drzew, które wkrótce staną się żywicielami tego półpasożyta

Zimą jemiołuszki można spotkać wszędzie tam, gdzie występują drzewa i krzewy stanowiące źródło soczystych owoców, a więc w lasach, parkach, zadrzewieniach śródpolnych, przydrożnych alejach, ogrodach, a nawet miejskich skwerach. Zwykle nie umykają naszej uwadze, co zawdzięczamy ich żywemu upierzeniu, które w zimowej scenerii prezentuje się iście wytwornie. Ich ciało jest jasnobrązowe, miejscami rdzawe; okolice oka, plama na podgardlu, a także lotki pierwszorzędowe są czarne; ponadto zaostrzone skrzydła ozdabia żółto-biały wzór oraz rządek jaskrawoczerwonych i błyszczących rogowych wyrostków (występują na końcach lotek II rzędu, u samców jest ich więcej), które w świecie ptaków należą do rzadkości; koniec krótkiego ogona jest żółty. Dodatkowym atrybutem tego gatunku jest długi czub z piór na głowie, który w razie zaniepokojenia może być stroszony. Jemiołuszki zazwyczaj są niepłochliwe i dają się obserwować nawet z dość bliskiej odległości, co związane jest z tym, że w miejscu swojego głównego występowania, czyli w tajdze i tundrze, rzadko mają do czynienia z człowiekiem. 

intensywnie czerwone wyrostki rogowe na końcach lotek drugorzędowych są prawdziwą ozdobą jemiołuszkowych skrzydeł

A tu możecie zobaczyć fotografię osobnika, którą wykonaliśmy podczas prac obrączkarskich w Górze św. Anny, a także zmierzyć się z obrazkową zgadywanką: Przekonaj się, czy jesteś spostrzegawczy.

piątek, 21 listopada 2014

Rozpoznawanie sikor dla najmłodszych - bogatka Parus major i modraszka Cyanistes caeruleus (kolorowanka)

Szybkimi krokami zbliża się zima, czyli czas dokarmiania ptaków. Ptasie stołówki mogą być wykonane na różne sposoby. Mogą być duże – ogrodowe, mniejsze – balkonowe, mogą mieć postać jedynie zawieszonej na druciku słoniny. Mogą być także formą ekologicznego wykorzystania niepotrzebnych nam już elementów – niedawno np. pisaliśmy jak wykonać w prosty sposób automatycznym karmnik z butelek po wodzie mineralnej - patrz tutaj: Automatyczny karmnik... Wszystkie karmniki, niezależnie od sposobu wykonania mają za zadanie pomóc przetrwać ptakom okres przymrozków i braku pokarmu. Dokarmianie ptaków, może także nam przynieść wiele przyjemności i radości. Jest bowiem doskonałą okazją do obcowania z przyrodą. To właśnie przy ptasich jadłodajniach możemy często z bardzo bliska obserwować wiele różnych gatunków ptaków i nauczyć się ich rozpoznawania. Dziś post przede wszystkim dla najmłodszych. Pogoda za oknem typowo jesienna, warto więc poświęcić trochę czasu na zabawę i pracę twórczą… Proponujemy naukę rozpoznawania ptaków rozpocząć od dwóch gatunków sikor, które są najczęstszymi gośćmi w naszych karmnikach. Już wkrótce kolejne gatunki...

Bogatka Parus major - największa i najpospolitsza z krajowych sikor, zwykle to ona pojawia się przy karmniku jako pierwsza. Ma zielony grzbiet, czarną głowę z białymi policzkami i intensywnie żółty spód ciała pośrodku przecięty czarnym pasem. Skrzydła są szaroniebieskie z wyraźną pręgą oraz jasnymi krawędziami lotek. Ogon jest szaroniebieski z wyjątkiem skrajnych sterówek, które są białe. O rozpoznawaniu płci u tego gatunku można przeczytać tutaj: "Pan" czy "Pani" bogatka?.

Modraszka Cyanistes caeruleus - mniejsza od bogatki i równie pospolita. Ma także zielony grzbiet i intensywnie żółty spod ciała, na którym jedynie w okolicach piersi znajduje się krótki czarny paseczek. Jej nazwa nawiązuje do  intensywnie modrej barwy skrzydeł, ogona i wzorów w okolicach głowy. Na skrzydle podobnie jak u bogatki znajduje się jasny pas. Na bokach szyi i wokół karku obecna jest intensywnie granatowa obroża łącząca się z czarnym pasem biegnącym od dzioba przez oko. Wierzch głowy jest biały z niebieską czapeczką (pióra na głowie często stroszy na kształt niewielkiego czubka).

zadanie dla najmłodszych KOLOROWANKA - wydrukuj i pokoloruj, ryc. P. Zabłocki

środa, 19 listopada 2014

Bliskie spotkanie z leśnym "WRZASKUNEM" - sójka Garrulus glandarius w sieci...

sójka Garrulus glandarius
Chyba wszyscy, którzy interesują się choć trochę ptakami doskonale znają sójkę Garrulus glandarius, a przede wszystkim jej charakterystyczny przeraźliwie brzmiący wrzask. Jak przystało na przedstawiciela rodziny krukowatych Corvidae, sójka jest bardzo spostrzegawcza i mało co uchodzi jej uwadze. Gdy tylko w lesie pojawi się jakiś intruz, zaraz wszyscy mieszkańcy leśnych ostępów zostają o tym zawiadomieni. My także często korzystamy z jej niezwykłej czujności i awanturniczego charakteru. To dzięki sójkom poczyniliśmy wiele ciekawych obserwacji, zwykle zdradzają nam miejsce dziennego odpoczynku puszczyków, zaczajonego krogulca czy penetrującą korony drzew kunę. Chociaż sójki goszczą w naszym karmniku regularnie, to jednak są bardzo ostrożne, ale jak mówi pewne polskie przysłowie: nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka… Jedna z sójek nie zauważyła sieci i dzięki temu mieliśmy okazję podziwiać jej kolorowe upierzenie. Było głośno i boleśnie, bo sójki są niezwykle waleczne i charakterne. A po zaobrączkowaniu i szybkiej sesji fotograficznej ptaszyna pomachała nam na pożegnanie szlachetnym błękitem skrzydeł i pomknęła w zarośla…

piękne ubarwienie sójki najlepiej podziwiać z bliska, nawet pospolity brąz występuje w jej upierzeniu w kilku różnych odcieniach...
dziób sójki jest bardzo silny, o czym mieliśmy okazję się przekonać podczas wyciągania jej z sieci...; gdy ptak jest zaniepokojony stroszy pióra na głowie na kształt irokeza...
niezwykłość upierzenia tego ptaka widoczna jest najlepiej w locie; pióra skrzydełka, pokrywy pierwszorzędowe i część zewnętrznych dużych pokryw jest niebiesko prążkowana, na lotkach drugorzędowych występuje zaś białe lusterko; skrzydła sójki są krótkie, szerokie i zaokrąglone co jest przystosowaniem do manewrowania wśród gęstych drzew
złapany przez nas osobnik wykluł się z jaja w tym roku (czyli jego wiek określamy jako 1 - pierwszy kalendarzowy rok życia); lotki i część pokryw jest typu juwenalnego: na pokrywach pierszorzędowych piąty czarny prążek od szczytu pióra ma niebieską przepaskę, a szósty jest wyraźnie szerszy od pozostałych (taką nieregularność prążkowania mają pióra typu juwenalnego, pióra dorosłego typu mają prążki jednakowej szerokości położone w równych odległościach od siebie), pierwsza zewnętrzna pokrywa drugorzędowa ma 8 czarnych prążków (juwenalne pióra mają ich 6-8 (9), dorosłego typu mają ich (9) 10-12); dla ułatwienia zachęcamy zajrzeć na schemat upierzenia skrzydła ptaka z rzędu wróblowych Passeriformes
sójka była bardzo wrzaskliwa i agresywna, cały czas próbowała dziobać wszystko co znalazło się w zasięgu jej silnego dzioba...
na koniec wykonała stójkę na jednej łapie i odleciała w las...

wtorek, 18 listopada 2014

Lis Vulpes vulpes w ukrytej kamerze

lis Vulpes vulpes 
Wczoraj w takcie popołudniowej przechadzki po okolicznych polach natknęliśmy się na martwą sarnę Capreolus capreouls. Padlina nosiła wyraźne ślady żerowania jakichś padlinożerców (tylna część tułowia była już mocno objedzona, odsłaniając narządy wewnętrzne ssaka). Zapewne żerowały na niej kruki Corvus corax i myszołowy Buteo buteo, które od kilku już dni patrolują teren w pobliżu muzeum. Od razu zadaliśmy sobie pytanie – ciekawe, czy jakieś drapieżniki aktywne nocą częstowały się sarnim truchłem? Był tylko jeden sposób, aby to sprawdzić – nowa fotopułapka, która umożliwia zarejestrowanie ruchomych obiektów nawet w ciemności. Nasz pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę! Kilkanaście minut po północy do padliny przydreptał lis Vulpes vulpes. Prawdopodobnie był już tu poprzedniej nocy, bo od razu przystąpił do konsumowania sarny. Jadł bardzo łapczywie, odrywając z całej siły kawałki psującego się mięsa, z którymi znikał gdzieś na krótkie chwile (zapewne zanosił je do nory albo zjadał w pobliskich krzakach). Fotopułapka to świetny sposób na podglądanie przyrody nocą. Wystarczy zainstalować ją w odpowiednim miejscu (np. tam, gdzie żerują różne nocne stworzenia) i sama wykona za nas całą robotę – sfotografuje interesującego zwierza, a nawet nagra filmik z jego udziałem, a my możemy smacznie sobie spać...




poniedziałek, 17 listopada 2014

ZAGADKA nr 17. Jakie ptaki odwiedziły nasz karmnik?

Z każdym dniem w muzealnym karmniku pojawia się coraz więcej ptaków. Nasz nowy nabytek - fotopułapka, okazała się doskonałym sposobem na podglądanie gości odwiedzających ptasią stołówkę. A jakie ptaki udało nam się "złapać" w ukrytą kamerę? Zobaczcie sami... Czy potraficie je rozpoznać i nazwać? A może nawet uda Wam się rozszyfrować płeć niektórych gatunków? Jeżeli nie będziecie potrafili wymienić "nazwisk" naszych skrzydlatych aktorów, wystarczy podać ile gatunków wystąpiło w filmach. Życzymy udanej zabawy!




niedziela, 16 listopada 2014

Rozpoznawanie wieku myszołowa zwyczajnego Buteo buteo – część I (ptaki w upierzeniu juwenalnym – w pierwszym kalendarzowym i wiosną drugiego kalendarzowego roku życia)

Myszołów zwyczajny Buteo buteo to jeden z najpospolitszych ptaków z rodziny jastrzębiowatych Accipitridae występujących w naszym kraju. Jest także gatunkiem o bardzo dużym polimorfizmie ubarwienia. Choć większość osobników jest do siebie podobna i typowo ubarwiona, to zdarzają się u tego gatunku osobniki od bardzo jasnych (a nawet prawie całkiem białych) do ciemnobrązowych, przez wszystkie możliwe formy pośrednie. Zdarzają się także osobniki z różnym udziałem rdzawej barwy w upierzeniu. To zróżnicowanie ubarwienia w połączeniu z odmiennymi szatami ptaków młodocianych, niedojrzałych i dorosłych powoduje, że jest to bardzo ciekawy i ekscytujący w rozpoznawaniu gatunek ptaka. Podczas oznaczania wieku myszołowa osobniki możemy zaklasyfikować do dwóch głównych klas wiekowych: młodocianych (juwenalnych) i dorosłych (adulturalnych). Możemy także wyróżnić osobniki w upierzeniu niedojrzałym (immaturalnym) – u tego gatunku będącym mieszanką upierzenia juwenalnego i adulturalnego. Dziś zaprezentujemy kilka osobników noszących upierzenie młodociane, ale już wkrótce opublikujemy posty ze zdjęciami ptaków w upierzeniu niedojrzałym i dorosłym. 

Upierzenie młodociane – juwenalne (w pierwszym kalendarzowy roku życia lub wiosną drugiego kalendarzowego roku życia). Ptaki mają jasną tęczówkę oka kontrastującą z czarną źrenicą, jasne (żółtawe lub białawe) zakończenia piór wierzchu ciała, zwłaszcza na skrzydłach, na których tworzą pasy wzdłuż końców dużych pokryw i pokryw pierwszorzędowych. Na sterówkach brak szerokiego ciemnego pasa przedkońcowego występującego na piórach typu dorosłego. Lotki drugorzędowe od spodu mają zwykle mniejszą ilość stosunkowo szerszych pasów, a pas przedkońcowy jest węższy i nie tak wyraźnie zaznaczony, jak na piórach typu dorosłego. Pióra spodu ciała i pokryw podskrzydłowych mają raczej wzór podłużnego strychowania niż prążkowania, najczęściej kształtu kropli lub serca. Osobniki w upierzeniu juwenalnym jesienią do 31 grudnia oznaczamy jako ptaki w pierwszym kalendarzowym roku życia, od 1 stycznia osobniki te oznaczamy jako ptaki w drugim kalendarzowym roku życia. Późną wiosną jasne końce piór mogą być spłowiałe i wytarte - w najbardziej eksponowanych partiach upierzenia narażonych na działanie słońca i wytarcie tworzą się wtedy jaśniejsze plamy wynikające ze znoszenia, a nie z różnych generacji piór. Rozjaśnienia takie znajdują się najczęściej w obrębie zewnętrznych średnich pokryw skrzydłowych, średnich i mniejszych barkówek, lotek trzeciorzędowych, nasady środkowych sterówek oraz wierzchu głowy i karku. Upierzenie juwenalne noszone jest przez ptaki od uzyskania zdolności do lotu do pierwszego pierzenia, które ma miejsce od (marca) kwietnia/maja do września drugiego kalendarzowego roku życia. Podczas tego pierzenia ptaki mogą pozostawiać, zmienną u poszczególnych osobników liczbę nieprzepierzonych piór typu juwenalnego, które wymieniane są w pierwszej kolejności w trakcie kolejnego pierzenia w trzecim kalendarzowym roku życia, ale o tym w następnej części...

(DA14067, 24.10.2006, Wrocław), dość ciemny osobnik, jasna tęczówka, całe upierzenie jednej generacji świeże - juwenalne, jasno zakończone pokrywy skrzydłowe i sterówki
brak wyraźnego szerokiego przedkońcowego pasa na lotkach i sterówkach, strychowanie na piórach pokrywowych ciała i pokrywach skrzydłowych, plamki o kształcie sercowatym
brak wyraźnego pasa przedkońcowego na sterówkach
(DA23825, 18.01.2013, Góra św. Anny), dość jasny osobnik, jasna tęczówka, całe upierzenie juwenalne, nieco wytarte jasne zakończenia na pokrywach skrzydłowych przedramion i mniejszych barkówkach
bardzo jasny spód ciała, strychowanie pokryw ciała i skrzydeł, plamki w kształcie kropel i serduszek, brak szerokiego wyraźnego pasa przedkońcowego na lotkach (choć u bardzo jasnych dorosłych osobników również może nie być on tak wyraźny jak u ciemnych dorosłych)
brak wyraźnego szerokiego przedkońcowego pasa na sterówkach, lewa środkowa sterówka zmieniona na dorosłego typu (jest krótsza, bardziej ruda i ma wyraźniejszy pas przedkońcowy)
(DA14078, 01.02.2012, Góra św. Anny) typowo ubarwiony osobnik, jasna tęczówka, jasne zakończenia pokryw skrzydłowych nieco wytarte, całe upierzenie juwenalne
niezbyt wyraźny przedkońcowy pas na lotkach, plamy na pokrywach ciała i skrzydeł o kształcie wydłużonym - sercowatym
brak wyraźnego szerokiego przedkońcowego pasa na sterówkach
(DA23824, 21.02.2012, Góra św. Anny), typowo ubarwiony osobnik, jasna tęczówka, całe upierzenie juwenalne
podłużny wzór plamkowania na pokrywach ciała i skrzydeł, dość wyraźny ale niezbyt szeroki przedkońcowy pas na lotkach
brak wyraźnego ciemnego pasa przedkońcowego na sterówkach

piątek, 7 listopada 2014

Puszczyk Strix aluco – powtórnie w naszych rękach!

Wczorajszej nocy, ku naszej wielkiej uciesze, do rozwieszonej w pobliżu karmnika sieci ornitologicznej wpadł puszczyk Strix aluco. Najwidoczniej zwabiły go w to miejsce myszy polne Apodemus agrarius, które od jakiegoś czasu korzystają z reszek nasion słonecznika pozostawianych przez ptaki przy stołówce. Podczas oględzin okazało się, że puszczyk nosi już na nodze obrączkę! Schwytany ptak został przez nas oznakowany 22.01.2013 obrączką o numerze DA14080. Puszczyk nosił wtedy upierzenie juwenalne (młodociane), które świadczyło, że wykluł się z jaja w 2012 roku, został więc w styczniu oznaczony jako ptak w drugim kalendarzowym roku życia. Obecne upierzenie tego ptaka jest typu dorosłego (adulturalne). Ponowne jego schwytanie w tym samym miejscu bardzo nas cieszy, mamy nadzieję, że będziemy mogli go obserwować w pobliżu muzeum wraz z partnerką w przyszłym sezonie lęgowym, i że para dochowa się gromadki puchatych piskląt, które będę wyglądały jak te opisane w tym poście: Niezwykły lęg puszczyka Strix aluco.

"krwiste" spojrzenie puszczyk zawdzięcza światłu odbijającemu się od dna oka...
puszczyk nosi już upierzenie dorosłego typu - na lotkach pierwszorzędowych, a przede wszystkim drugorzędowych, jest mniej ciemnych pasów, a jasne końce lotek tworzą szerszą niż w upierzeniu juwenalnym tylną krawędź skrzydła
cechy te widoczne są także na spodniej stronie skrzydeł, które u tego gatunku są dość krótkie i silnie zaokrąglone - jest to przystosowanie do szybkiego poruszania się wśród drzew
puszczyk w pełnej krasie...
łapy puszczyka, podobnie jak wielu innych gatunków sów, są  opierzone aż po szpony
łapa w zbliżeniu, a na niej obrączka założona przez nas w styczniu 2013 roku; szpony sów są wąskie, długie i bardzo ostre (o czym wielokrotnie przekonaliśmy się na własnej skórze...)
puszczyk ma ciemne oczy, wydają się prawie czarne, ale z bliska widać, że są ciemnogranatowe, powieki są koloru różowego...
a to zdjęcie tego samego osobnika wykonane podczas obrączkowania 22.01.2013; ptak nosił wtedy lotki typu juwenalnego - z większą ilością węższych ciemnych pasów oraz węższym niewyróżniającym się jasnym pasem wzdłuż tylnej krawędzi skrzydła
także od spodu na lotkach widać większą liczbę węższych pasów

czwartek, 6 listopada 2014

Krogulec Accipiter nisus - postrach karmnikowych bywalców

młody samiec krogulca
Wczoraj poprowadziliśmy pierwsze w tym sezonie jesiennym zajęcia poświęcone obrączkowaniu ptaków. Uczestniczyli w nich uczniowie z Publicznej Szkoły Podstawowej w Lewinie Brzeskim (więcej o warsztatach terenowych można poczytać tutaj: Pierwsze w tym roku karmnikowe ptakołowienie). Udało nam się zaobrączkować typowych bywalców naszego karmnika – bogatki Parus major, szarytki Poecile palustris, kowaliki Sitta europaea i dzwońce Carduelis chloris. Sezon dopiero rozpoczynamy, więc póki co skład gatunkowy w naszej ptasiej stołówce jest mało zróżnicowany, ale dziś w pobliżu karmnika pojawił się prawdziwy postrach drobnych ptaków – znakomity powietrzny łowca – krogulec Accipiter nisus. Ten niewielki ptak drapieżny z rodziny jastrzębiowatych Accipitridae sprytnie potrafi korzystać z miejsc, w których koncentrują się ptaki. Gatunek ten jest wyjątkowo zręcznym i szybkim łowcą, potrafi wykorzystywać wszelkie elementy krajobrazu, typu szpalery drzew i krzewów, zabudowania, a nawet zarośnięte miedze, by niepostrzeżenie zbliżyć się i zaskoczyć żerujące ptaki. Jest świetnie przystosowany do polowania wśród roślinności – jego krótkie, zaokrąglone skrzydła z „palczasto” zakończonymi lotkami pierwszorzędowymi pozwalają mu gwałtownie zwiększyć prędkość lotu, a długi ogon zapewnia mu niebywałą zwrotność. Długimi łapami zaopatrzonymi w ostre szpony potrafi dopaść ptaki, które próbują ukryć się przed nim w gęstych krzewach… To istna maszyna do łapania i zabijania ptaków. Znacie to powiedzenie: „nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka”? ;-) Dziś, zapewne ku wielkiej uciesze karmnikowych gości (naszej także!), w rozwieszoną sieć ornitologiczną wpadł młody (w upierzeniu pierwszorocznym) samiec tego gatunku… Oczywiście po zaobrączkowaniu i obowiązkowej sesji zdjęciowej czmychnął w las.


spód ciała u ptaków w upierzeniu młodocianym (juwenalnym) ma kremowy lub gliniasty odcień, plamki na pokrywach podskrzydłowych mają kształt kropel lub serduszek (nie prążków jak u ptaków dorosłych)
wierzch ciała młodych ptaków jesienią pierwszego roku życia jest brązowawy, pokrywy mają wyraźne jasne zakończenia w kolorze rdzawym, kremowym lub gliniastym (zwłaszcza na karku, kuprze i pokrywach nadogonowych), wiosną drugiego roku życia, kiedy upierzenie jest już znoszone, a jasne końce piór są już częściowo wytarte, wierzch ciała staje się bardziej jednolity i nabiera nieco szarawego odcienia
 osobniki o takim upierzeniu oznaczamy: jesienią - jako 1 - ptaki w pierwszym kalendarzowym roku życia, wiosną - jako 2 - ptaki w drugim kalendarzowym roku życia
u młodych ptaków występuje nad okiem jasna brew, tęczówka może mieć barwę oliwkowożółtą lub żółtą jak u tego osobnika
w upierzeniu młodocianym ptaki obu płci mają na piersi plamki w kształcie kropel lub serduszek (nie prążków jak w upierzeniu dorosłym), a tło spodu ciała ma wyraźny kremowy odcień
Tutaj: Krogulec Accipiter nisus - samiec w upierzniue dorosłym (adulturalnym) można zobaczyć jak wygląda samiec tego gatunku w szacie dorosłego typu, którą uzyskuje po pierwszym pierzeniu, które przechodzi latem drugiego roku życia.