28 września Paulina zaobserwowała koło Równego (po. głubczycki) 10 kań rudych latających nad jednym z pól. Mieliśmy zamiar w tym dniu spróbować łapania myszołowów w tej lokalizacji, więc udaliśmy się sprawdzić dokładnie to miejsce. Gdy podjechaliśmy bliżej, ze skoszonego pola zerwały się trzy bieliki, kilka kań rudych i myszołowów oraz (jak później policzyliśmy) 35 kruków. Taka ilość ptaków nie mogła być przypadkowa. W nocy myśliwi urządzili sobie tu polowanie i pozostawili resztki wnętrzności, które zwabiły ptaki w takich ilościach. Podczas przeglądania latających ptaków, zauważyliśmy że jedna z kań ma na jednym ze skrzydeł znaczek skrzydłowy. Paulinie udało się zrobić zdjęcia umożliwiające odczyt zapisanego na znaczku kodu. Oczywiście dalej było standardowo jak to bywa w przypadku stwierdzenia oznakowanego taka - zgłoszenie obserwacji do Centrali Obrączkowania Ptaków za pośrednictwem programu POLRING. Po niedługim czasie otrzymaliśmy dane oznakowania ptaka. Okazało się, że kania została zaobrączkowana 15 kwietnia 2024 r. na terenie międzynarodowego portu lotniczego w Madrycie. Ptak jest obecnie w drugim roku życia, więc być może spędzał tam swoją pierwszą zimę. Jako młody ptak, sądząc po dacie i miejscu obrączkowania, nie przystąpił w tym roku do lęgów, ale za to odwiedził Opolszczyznę. Odległość od miejsca znakowania to 1977 km. Może w przyszłym sezonie ptak przyleci znów na Opolszczyznę i założy tu gdzieś gniazdo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz