zewnętrzne chorągiewki lotek drugorzędowych są opalizująco granatowe - podobnie jak ozdobnie wycięte zakończenia wewnętrzych lotek pierwszorzędowych, które są wyraźniej zaznaczone, fot. M. Wolny |
ubarwienie samicy jest "skromniejsze" i mniej skontrastowane, fot. M. Wolny |
Ciekawe informacje o rozpoznawaniu płci ptaka.
OdpowiedzUsuńI on i ona są piękni :)
Pozdrawiam
Bardzo przydatne:)
OdpowiedzUsuńA handsome species that I saw in Japan, so it is interesting to learn more about them.
OdpowiedzUsuńPiękny ptak!
OdpowiedzUsuńjeden z moich ulubionych. Nice sprawozdanie
Się płeć rozpoznaje nie po tym... tego... ten...?
OdpowiedzUsuń:)
Po tym... ten... tego... ten... płeć się rozpoznaje u łabędzi, gęsi i kuraków ;-). Pozdrawiamy!
UsuńGrubodziób zaglada do nas zimą i siada na drzewach czereśni.Jest ptakiem bystrym,mały ruch firanka a odlatuje do pobliskiego lasu.Za to wiosną na wysokosci około 3m miał gniazdko,ale takie skąpe jak na duzego ptaszka tuz przy pniu sosny .Z lornetka w reku obserwowałam w wolnych chwilach co tam się dzieje.
OdpowiedzUsuńBetter keep your fingers away from that bill!
OdpowiedzUsuńVery nice to finally be able to see. These birds up close Beautiful plumage, and the differences between men and women are seen as better and remember;-)
OdpowiedzUsuńAn interesting lesson in sexing the Hawfinch. Thank you! If only I could get as close as that to one, in order to observe those differences, I'd be a happy man!!
OdpowiedzUsuńPiękna ptaszyna - i on i ona ma się rozumieć :-)
OdpowiedzUsuńwhat a beautiful bird!
OdpowiedzUsuńCoś im mordem z oczu patrzy ;-)
OdpowiedzUsuńa tak na serio.
świetna robota, zazwyczaj udaje się płeć rozpoznać podczas obserwacji, ale czasami dopiero w domu z fotografii, a wtedy takie szczegóły są na wagę złota.
Oj tak, zawsze podchodzę do nich z wielkim respektem... chyba nawet większym niż do ptaków drapieżnych... takim porównywalnym jak w przypadku obcowania ze srokoszem... ;-)
UsuńA propos srokosza - chyba udało mi się go namierzyć, ale dopiero muszę obrobić zdjęcia.
Usuń