wtorek, 21 lipca 2015

I odleciały...

Jedną z najprzyjemniejszych chwil w trakcie realizacji ochrony czynnej błotniaka łąkowego Circus pygargus jest moment złapania kolejnego dorosłego osobnika. Możliwość obejrzenia go z bliska i zerknięcia mu prosto w oczy jest niezapomnianym przeżyciem. Jednak najprzyjemniejszym jest moment zwracania zaobrączkowanego ptaka matce naturze... Zawsze wtedy myślimy, że może właśnie ten osobnik przyniesie kolejne ciekawe wiadomości powrotne, zwiększające wiedzę o migracjach tego gatunku.

5 komentarzy:

  1. No tak odleciały piękne ptaki ale z pewnością wrócą na znane tereny zakładać rodziny a Wy poznacie je po swoich obrączkach. Gratuluję pracy w 100 % wykonanej ---- ochrona tych błotniaków to piękna sprawa. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. That must feel very good!!!
    Awesome moments!
    Greetings,
    Maria

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna robota i powodzonka dla błotniaków :)

    OdpowiedzUsuń