Wczoraj w takcie popołudniowej
przechadzki po okolicznych polach natknęliśmy się na martwą sarnę Capreolus capreouls. Padlina nosiła wyraźne
ślady żerowania jakichś padlinożerców (tylna część tułowia była już mocno
objedzona, odsłaniając narządy wewnętrzne ssaka). Zapewne żerowały na niej kruki
Corvus corax i myszołowy Buteo buteo, które od kilku już dni patrolują
teren w pobliżu muzeum. Od razu zadaliśmy sobie pytanie – ciekawe, czy jakieś drapieżniki
aktywne nocą częstowały się sarnim truchłem? Był tylko jeden sposób, aby to
sprawdzić – nowa fotopułapka, która umożliwia zarejestrowanie ruchomych obiektów
nawet w ciemności. Nasz pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę! Kilkanaście
minut po północy do padliny przydreptał lis Vulpes
vulpes. Prawdopodobnie był już tu poprzedniej nocy, bo od razu przystąpił
do konsumowania sarny. Jadł bardzo łapczywie, odrywając z całej siły kawałki
psującego się mięsa, z którymi znikał gdzieś na krótkie chwile (zapewne zanosił
je do nory albo zjadał w pobliskich krzakach). Fotopułapka to świetny sposób na podglądanie przyrody nocą. Wystarczy
zainstalować ją w odpowiednim miejscu (np. tam, gdzie żerują różne nocne stworzenia)
i sama wykona za nas całą robotę – sfotografuje interesującego zwierza, a nawet
nagra filmik z jego udziałem, a my możemy smacznie sobie spać...
Nasza ma opcję robienia zdjęć i filmów, co prawda nie jest to jakość kamery albo dobrego aparatu ale zawsze coś można pooglądać... Z resztą nie ma co się dziwić trudno zrobić urządzenie, które miało by ostry obraz w takim zakresie odległości...
Genialne! A to ci chytrusek! Sprytny rudzielec, zamiast coś sobie upolować poszedł na łatwiznę. Że też takie truchełko mu smakuje, obrzydlistwo, fe!!! Pozdro MIKI
Świetny pomysł. Ja obserwuje myszołowy które co zimę przylatują w okolice obwodnicy Tarnowa, właśnie po to by żywić się padliną (psy, sarny i ... lisy, roztrzaskane przez pędzące samochody).
Jeśli wybierasz się do lasu, nie wychodź bez odpowiedniego sprzętu do dokumentowania i monitorowania dzikiej przyrody. Dzięki odpowiedniemu zestawowi obserwacyjnemu od https://dzikaknieja.pl/20-fotopulapki-gsm, możesz robić zdjęcia i nagrywać filmy z wędrówki i dzikich zwierząt, które możesz napotkać w lesie.
Świetna sprawa ta fotopułapka. Gratuluję pomysłu !!! A lisek bardzo ładnie się zaprezentował w ukrytej kamerze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa. Kiedyś chciałem sobie kupić fotopułapkę, ale rejestrujacą nieruchome kadry. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNasza ma opcję robienia zdjęć i filmów, co prawda nie jest to jakość kamery albo dobrego aparatu ale zawsze coś można pooglądać... Z resztą nie ma co się dziwić trudno zrobić urządzenie, które miało by ostry obraz w takim zakresie odległości...
UsuńBardzo sprytnie wymyślone.......wy smacznie śpicie a kamerka pracuje rejestrując nocne polowanie na jedzonko. Pozdrówki :)
OdpowiedzUsuńGenialne! A to ci chytrusek! Sprytny rudzielec, zamiast coś sobie upolować poszedł na łatwiznę. Że też takie truchełko mu smakuje, obrzydlistwo, fe!!!
OdpowiedzUsuńPozdro
MIKI
My w zasadzie też jesteśmy padlinożercami z pochodzenia.
UsuńŚwietny pomysł. Ja obserwuje myszołowy które co zimę przylatują w okolice obwodnicy Tarnowa, właśnie po to by żywić się padliną (psy, sarny i ... lisy, roztrzaskane przez pędzące samochody).
OdpowiedzUsuńfotopułapki to świetne urządzenia do podglądania zwierzyny.Tylko ja bym się bała,że ktoś znajdzie i takim sposobem zmieni właściciela.
OdpowiedzUsuńAle zajada... że też on w czymś takim gustuje... :-(
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńJeśli wybierasz się do lasu, nie wychodź bez odpowiedniego sprzętu do dokumentowania i monitorowania dzikiej przyrody. Dzięki odpowiedniemu zestawowi obserwacyjnemu od https://dzikaknieja.pl/20-fotopulapki-gsm, możesz robić zdjęcia i nagrywać filmy z wędrówki i dzikich zwierząt, które możesz napotkać w lesie.
OdpowiedzUsuń