Nastał
czas jesiennych migracji ptaków. Powoli przygotowujemy się do
obrączkowania ptaków przy naszym muzealnym karmniku. Jak zwykle w tym okresie
będziemy publikowali posty ze zdjęciami schwytanych przez nas gatunków. W
opisach szczegółów ubarwienia ornitolodzy nader często posługują się nazewnictwem
poszczególnych partii upierzenia, a zwłaszcza grup piór znajdujących się w
skrzydle. Nie zawsze te opisy są czytelne dla osób nie zajmujących się ornitologią.
Postanowiliśmy więc przygotować pomocniczy schemat z nazewnictwem piór w
skrzydle ptaka. Wśród różnych grup systematycznych ptaków, nazwy poszczególnych
partii upierzenia są zasadniczo te same, różnice kryją się w liczbie pojedynczych
piór w obrębie poszczególnych grup. My dziś prezentujemy schemat skrzydła
srokosza Lanius excubitor, typowego
przedstawiciela rzędu wróblowych Passeriformes. W tej zróżnicowanej grupie
ptaków wszystkie gatunki mają podobną ilość piór w obrębie poszczególnych grup
w skrzydle. Tak więc zarówno najmniejszy europejski przedstawiciel wróblowych –
mysikrólik Regulus regulus, jak i
największy – kruk Corvus corax, mają:
10 lotek pierwszorzędowych (primaries), 6 lotek drugorzędowych (secondaries), 3
lotki trzeciorzędowe (tertials), 10 pokryw pierwszorzędowych (primary coverts),
10 dużych pokryw (greater coverts), 1 pokrywę nadgarstkową (carpal covert), 3
pióra skrzydełka (alula feathers) i 8 średnich pokryw (median coverts). Ptaki
należące do tego taksonu różnią się między sobą liczbą małych pokryw
skrzydłowych (lesser coverts) oraz szczegółami dotyczącymi wielkości lotek dłoniowych
– u niektórych występuje 10 w pełni wykształconych lotek pierwszorzędowych, u innych pierwsza (zewnętrzna) może być dużo mniejsza
od reszty, a u pozostałych (np. skowronków Alaudidae, jaskółkowatych Hirundinidae,
pliszkowatych Motacillidae, wróblowatych Passeridae, łuszczaków Fringillidae i trznadlowatych
Emberizidae) może być tak uwsteczniona, że nie wystaje spod pokryw
pierwszorzędowych – widać wtedy tylko 9 w pełni wykształconych lotek
pierwszorzędowych.
czwartek, 9 października 2014
wtorek, 7 października 2014
Zaskroniec zwyczajny Natrix natrix
Zdjęcia wykonano 29.09.2014 w piaskowni koło wsi Grabówka w woj.
opolskim.
![]() |
źrenice zaskrońca, podobnie jak gniewosza plamistego i węża Eskulapa, są okrągłe; żmija zygzakowata ma źrenice pionowe! |
![]() |
szarozielony grzbiet ciała może być pozbawiony jakichkolwiek deseni lub występują na nim liczne czarne plamki, jak u obserwowanego przez nas osobnika |
![]() |
na sesji zdjęciowej wykazał się pełnym profesjonalizmem - co jakiś czas zmieniał pozę, a nawet uśmiechał się do fotografa :-) |
![]() |
a gdy niebezpieczeństwo już minie zaskrońce "powstają z martwych"; po kilku minutach nasz aktor uznał, że pora przyjąć pozycję wyjściową i zamknąć paszczę... |
![]() |
na koniec kilka razy pokazał nam język i... |
![]() |
czmychnął w trzcinowisko :-) |
środa, 1 października 2014
Emocjonujące spotkania z modliszką zwyczajną Mantis religiosa
Modliszki
Mantodea są jednymi z najbardziej
znanych i rozpoznawalnych owadów na świecie. Nawet kompletny laik w dziedzinie
entomologii potrafi bezbłędnie rozpoznać to zwierzę. Swoją sławę modliszki
zawdzięczają nie tylko charakterystycznemu wyglądowi, ale przede wszystkim przerażającemu
zwyczajowi pożerania samca przez samicę podczas miłosnego uniesienia... Wróćmy
jednak do ich wyglądu. Owady te są doskonale przystosowane do drapieżnego trybu
życia. Po pierwsze mają bardzo ruchliwą głowę z dużymi oczami ułatwiającymi zlokalizowanie
ofiary bez potrzeby zmiany położenia ciała, po drugie zaś ich silnie wydłużone
i uzbrojone w ostre wyrostki przednie odnóża są doskonałym narządem chwytnym.
Cechy te w połączeniu z niezwykłą cierpliwością i zdolnością do zamierania w
bezruchu w trakcie oczekiwania na potencjalną ofiarę, a także umiejętnością
szybkiego i celnego wyrzutu przednich odnóży czynią z nich wybitnych myśliwych.
To właśnie charakterystycznej pozie wyczekiwania na ofiarę – przypominającej
mniszkę ze złożonymi do modlitwy rękoma – owady te zawdzięczają swoje nazewnictwo
w różnych językach świata. W Polsce występuje jeden gatunek z tego rzędu owadów
– modliszka zwyczajna Mantis religiosa.
W drugiej połowie XX wieku była bardzo rzadka o zasięgu ograniczonym jedynie do
centralnej części Kotliny Sandomierskiej. Aktualnie obszar jej występowania
znacznie się zwiększył i w kraju obejmuje dwie części: sandomierską wraz z
Wyżynami Małopolską i Lubelską oraz karpacką, wyraźnie uzależnioną od napływu
osobników z populacji słowackich (Liana 2007). Pierwsza wiarygodna wzmianka o
występowaniu modliszki na Śląsku pochodzi z pracy Paxa, który pisze o jej
stwierdzeniu w Chorzowie Starym (1920), było to jednocześnie najdalej na zachód
wysunięte miejsce obserwacji modliszki w Polsce. Kolejna publikacja o
występowaniu tego gatunku na Śląsku pochodzi już z czasów współczesnych (Królik
2010). Autor tej pracy opisuje znane od 2009 roku stanowisko w Opolu-Grudzicach.
My po raz pierwszy na samca modliszki natknęliśmy się w 2011 roku w
Opolu-Malinie, czyli w pobliżu miejsca jej pierwszego stwierdzenia. Kolejnych,
wielokrotnych obserwacji tego gatunku doświadczyliśmy na obszarze byłego
kamieniołomu w Gogolinie, skąd pochodzi większość prezentowanych tu zdjęć. Od
czasu pierwszych wzmianek o występowaniu modliszki na Opolszczyźnie, gatunek
stwierdzano wielokrotnie w różnych częściach Opola, okolicach Górażdży, Gogolina
i Krapkowic. Bez wątpienia gatunek w woj. opolskim wyraźnie zwiększa swoją
liczebność i rozszerza zasięg. W ostatnim czasie udało nam się go również zaobserwować
na całkiem nowym stanowisku, położonym w odległości około 45 km od Opola (jednak
o tym napiszemy po przygotowaniu publikacji…). W Europie Środkowej modliszka
zwyczajna jest gatunkiem bardzo rzadkim i ginącym. W Polsce objęta jest ochroną
gatunkową, a także figuruje w Czerwonej Księdze Zwierząt z kategorią EN – gatunek
bardzo wysokiego ryzyka.
Literatura
Literatura
Pax F. 1920. Beitrag zur Orthopterenfauna Schlesiens.
Zeitschrift für wissenschaftlichliche Insectenbiologie. Husum, 16 (3): 41–42.
Królik R. 2010. Mantis religiosa religiosa (Linnaeus, 1758) (Mantodea) w Polsce. Acta entomologia silesiana, 18: 5–7.
Liana A. 2007. Distribution of Mantis religiosa (L.) and its changes in Poland. Fragmenta Faunistica, 50 (2): 91–125.
Królik R. 2010. Mantis religiosa religiosa (Linnaeus, 1758) (Mantodea) w Polsce. Acta entomologia silesiana, 18: 5–7.
Liana A. 2007. Distribution of Mantis religiosa (L.) and its changes in Poland. Fragmenta Faunistica, 50 (2): 91–125.
![]() |
nieczynny kamieniołom w Gogolinie - miejsce obserwacji modliszki zwyczajnej |
![]() |
oraz ekscytującej sesji zdjęciowej... |
![]() |
modliszka zwyczajna Mantis religiosa występuje w dwóch formach barwnych, na zdjęciu samiec odmiany brązowej |
![]() |
a tutaj samiec odmiany zielonej; samce są wyraźnie mniejsze od samic, "szczuplejsze" i mają dłuższe czułki |
![]() |
samice są znacznie większe od samców, mają krótsze czułki i pękaty odwłok, zwłaszcza przed składaniem jaj; na zdjęciu samica formy brązowej |
![]() |
samica formy zielonej |
![]() |
duże oczy i ruchoma głowa ułatwiają modliszkom lokalizowanie ofiar... |
![]() |
czy te oczy mogą kłamać? ;-) |
![]() |
przednie odnóża tworzą precyzyjny narząd chwytny |
![]() |
zajęte "swoimi sprawami" potencjalne ofiary zwykle nie zauważają zastygłego w bezruchu drapieżnika... |
![]() |
niektóre z nich wręcz igrają z "ogniem"... |
![]() |
i kończą jako posiłek; na zdjęciu samica pożerająca modraszka ikara Polyommatus icarus |
![]() |
wygrzewająca się w słońcu samica |
![]() |
samica oczekująca na ofiarę... |
![]() |
samiec |
![]() |
niczym święta z aureolą... to tylko pozory ;-) |
![]() |
w oczekiwaniu na swojego "ADAMA"... ;-) |
![]() |
kolejna "kusicielka"... |
![]() |
przecież wyglądam tak niewinnie... |
![]() |
zapraszam na słodki nektar... |
![]() |
obie płci u nasady wewnętrznej strony przednich ud mają barwne plamy imitujące oczy |
![]() |
modliszki to prawdziwe czyścioszki - dużo czasu poświęcają pielęgnacji swojego oręża... |
![]() |
a tu brązowa samica w trakcie tej samej czynności... |
![]() |
samce także należą do czyścioszków... ;-) |
![]() |
samica w pełnej krasie... |
![]() |
akrobatka... |
![]() |
samica w trakcie linienia imaginalnego (modliszki przechodzą przeobrażenie niezupełne); u góry widoczny zrzucony oskórek ostatniego stadium larwalnego |
![]() |
samica po opuszczeniu wylinki; niebawem skrzydła wypełnią się hemolimfą i nabiorą ostatecznego kształtu |
![]() |
para w trakcie miłosnego uniesienia; samiec musi być bardzo ostrożny, jeden niewłaściwy ruch i te igraszki mogą zakończyć się dla niego tragicznie... |
![]() |
najpierw kopulacja, a później... |
![]() |
można powiedzieć, że ten samiec "stracił dla samicy głowę"... |
![]() |
po zapłodnieniu przychodzi czas na składanie jaj |
![]() |
składane są one w kokonach jajowych (ootekach), które samice tworzą z wydzieliny gruczołów dodatkowych, twardniejącej w kontakcie z powietrzem |
![]() |
charakterystycznie wyglądające ooteki mierzą około 5 cm długości i umieszczane są zwykle wśród traw na wysokości kilku centymetrów nad ziemią |
![]() |
samiec o zmierzchu... |
Subskrybuj:
Posty (Atom)