piątek, 28 lutego 2014

ZAGADKA nr 6. Co to jest?

Na weekendową zagadkę proponujemy takie oto cudeńko :-). Czy wiecie, co to jest? 

fot. M. Wolny 

ROZWIĄZANIE: rostrum ryby piły (Pristis sp.)

Eksponat o nr. inw. MŚO/P/6185, długość 94 cm.

Piłokształtne Pristiformes, popularnie zwane rybami piłami, spotykane są we wszystkich oceanach świata, ale mogą też przebywać w wodach słodkich (niektóre gatunki potrafią funkcjonować w rzekach i jeziorach, do których wpływają z oceanów). Cechą charakterystyczną tej ciekawej grupy ryb chrzęstnoszkieletowych jest posiadanie wydłużonego pyska zwanego rostrum, który uzbrojony jest na obu krawędziach w niezwykle ostre, zębopodobne wyrostki (od 16−32 par w zależności od gatunku). Rostrum służy rybom piłom do wykrywania ofiary (na jego powierzchni znajdują się tysiące elektroreceptorów oraz kanalików pozwalających wyczuć najmniejszy ruch wody), a następnie jej ogłuszenia, mordowania, a nawet porcjowania. W trakcie polowania ryby poruszają swym rostrum na boki z prędkością kilku wymachów na sekundę, a siła wymachu jest czasem tak duża, że potrafi przeciąć ofiary (najczęściej ryby) na pół. Owo narzędzie zbrodni używane jest także do obrony przed większymi napastnikami. Aktualnie wszystkie spośród siedmiu występujących na świecie gatunków ryb pił, na skutek niszczenia ich siedlisk i zbyt intensywnego poławiania (głównie dla trofeum i smacznego mięsa) uznano za krytycznie zagrożone. Mimo zakazu handlu tymi rybami, który wprowadzono na całym świecie w 2007 roku, ich poławianie i sprzedaż są akceptowane w wielu krajach, a nawet nagradzane (rostra dużych okazów zbywane są w cenie około 1400 dolarów!).

czwartek, 27 lutego 2014

Co zjadłby tłustosz w tłusty czwartek?

tłustosz pospolity Pinguicula vulgaris
Czy widzieliście już kiedyś w naturalnym środowisku rośliny chwytające i pożerające owady lub inne bezkręgowce? Niejeden z Was zapewne wspomni o rosiczkach (Drosera sp.), które na szczęście możemy jeszcze podziwiać na wielu stanowiskach w województwie opolskim. Nie tak dawno pisaliśmy też na blogu o innej ciekawej i niezwykle rzadkiej roślinie drapieżnej aldrowandzie pęcherzykowatej (Aldrovanda vesiculosa), której okazy, zebrane na Opolszczyźnie w 1939 roku, przechowujemy w zbiorach zielnikowych (jeżeli nie czytałeś tego posta, to znajdziesz go w zakładce eksponaty). Dziś przyszła kolej na tłustosza (Pinguicula sp.), który jest jednym z czterech występujących w Polsce rodzajów roślin drapieżnych. Na świecie rodzaj ten reprezentowany jest przez blisko 50 gatunku, w kraju tylko przez dwa - tłustosza pospolitego (Pinguicula vulgaris) i tłustosza alpejskiego (P. alpina). Pierwszy z nich spotykany jest w całej Polsce, ale rzadko, na wilgotnych łąkach, młakach, torfowiskach i źródliskach. Niegdyś rósł też na terenie Opola! (ale o tym nieco później). Drugi zaś występuje wyłącznie w Tatrach, najczęściej w pobliżu potoków, przy źródliskach, na półkach skalnych i w szczelinach skał. Oba gatunki, zresztą jak wszystkie krajowe rośliny owadożerne, podlegają ochronie prawnej. Nie bez powodu padło dziś na tłustosza. Jak na tłusty czwartek przystało proponujemy Wam coś tłuściutkiego
nie pączka i nie faworka (po wchłonięciu tego posta nie będziecie musieli liczyć kalorii :-)), ale coś tłustego z nazwy. Nazwa rodzajowa Pinguicula wywodzi się od łacińskich słów pinguis tłusty, gruby oraz ulus przyrostek oznaczający zdrobnienie. Odnosi się ona do grubych, mięsistych i tłusto połyskujących liści, za pomocą których roślina ta zwabia, chwyta i pożera (trawi i wchłania) swoje ofiary, którymi najczęściej są drobne owady i pajęczaki. Powierzchnia liści pokryta jest drobnymi gruczołkami dwojakiego typu trzoneczkowatymi (stojącymi), wydzielającymi lepki śluz, zwabiający i oblepiający ofiarę oraz gruczołkami siedzącymi, które wydzielają enzymy trawienne oraz uczestniczą we wchłanianiu strawionych substancji odżywczych. Substancja klejąca, dzięki zawartości kwasu benzoesowego, ma też właściwości antyseptyczne, zabezpieczające przed procesami gnilnymi (dawniej, np. w Alpach używano liści tłustoszy jako środka odkażającego w chorobach zakaźnych bydła). Owad lub jakiś inny drobny bezkręgowiec, który usiądzie na liściu zostaje doń przylepiony, a liść zaczyna się stopniowo zwijać od brzegów do środka. Takie zwijanie sprawia, że trawienie i wchłanianie są skuteczniejsze, a ponadto chroni przed rozrzedzaniem enzymów i wypłukiwaniem strawionych substancji przez wodę deszczową. Czas potrzebny na strawienie złapanego nieszczęśnika i wchłonięcie jego związków odżywczych zależy od jego wielkości, zwykle trwa 1-3 dni. Tłustosze, oprócz mechanizmu chwytno-trawiącego, który stanowią układające się w rozetkę liście, zachwycają też pięknymi, barwnymi kwiatami. W zależności od gatunku mogą być one żółte, białe, różowe, niebieskie, fioletowe, dwu- lub kilkubarwne. Kwiaty naszych rodzimych tłustoszy wyglądają odmiennie. Korona kwiatu tłustosza pospolitego jest fioletowa z białą plamką w gardzieli, natomiast tłustosza alpejskiego jest biaława z charakterystycznymi plamkami barwy żółtej. Niegdyś fioletowe kwiaty tłustosza pospolitego mieli okazję podziwiać mieszkańcy Opola, o czym wspominaliśmy już wcześniej. Dowodem na historyczne występowanie tej rzadkiej rośliny na terenie miasta jest okaz z naszej kolekcji zielnikowej o nr inw. MŚO/P/842, który został zebrany w Nowej Wsi Królewskiej (dawniej Bolko) 90 lat temu, dokładnie 01.06.1924. Roślinę zebrał, oznaczył i spreparował Karl Bialucha, kierownik Działu Przyrody naszego przedwojennego Muzeum. Dziś po tłustoszu na terenie Opola nie ma śladu. W zbiorach zielnikowych posiadamy ponadto dziewięć okazów tłustosza pospolitego (na arkuszu zielnikowym o nr inw. MŚO/P/3579) z Murcek/Emanulssegen (woj. śląskie), zebranych 10.06.1899 przez C. Dziaczko oraz sześć okazów tłustosza alpejskiego (arkusz nr MŚO/P/3578) pochodzących z Niemiec, ze szczytu Risserkogel w Alpach Wschodnich w Bawarii, które zebrał 26.05.1987 dr B. Zeidler.
 
okaz tłustosza pospolitego z Nowej Wsi Królewskiej/Bolko, fot. M. Wolny
etykieta okazu z Nowej Wsi Królewskiej/Bolko, wypisana przez K. Bialuchę, fot. M. Wolny
okazy tłustosza pospolitego z Murcek,  fot. M. Wolny
etykieta okazów z Murcek, wypisana przez C. Dziaczko, fot. M. Wolny
okazy tłustosza alpejskiego z Bawarii, fot. M. Wolny
etykieta okazów z Bawarii, wypisana przez dra Zeidlera, fot. M. Wolny

wtorek, 25 lutego 2014

Szklarnik górski Cordulegaster bidentata - nowy gatunek dla odonatofauny Opolszczyzny

szklarnik górski, fot. M. Wolny
27 lipca 2013 r. podczas rekreacyjnej wycieczki w Góry Opawskie blisko szlaku na Biskupią Kopę zaobserwowaliśmy kilka, latających wzdłuż cieku, osobników szklarnia Cordulegaster sp. Podczas wcześniejszych badań nad ważkami Gór Opawskich obserwowaliśmy jakieś 100 m w dół Bystrego Potoku szklarnika leśnego Cordulegaster boltonii (Zabłocki i Wolny 2012), który to gatunek po raz pierwszy podany był z Biskupiej Kopy już przez Schuberta (1929), a następnie przez Kuńkę i in. (2008). Było więc wielce prawdopodobne, że obserwowane przez nas osobniki należały także do tego gatunku. Jednak obserwowane przez nas ważki, których naliczyliśmy 6 egzemplarzy, wykazywały wyraźne zachowania terytorialne (patrolowały teren wzdłuż potoku w poszukiwaniu samic), a siedlisko nie wyglądało na odpowiednie dla szklarnika leśnego. Był to obszar źródliskowy Bystrego Potoku, który w tym momencie wyglądał jak ledwie sącząca się stróżka wody – miejscami znikająca pomiędzy kamieniami – czyli typowe siedlisko dla drugiego gatunku szklarnika – szklarnika górskiego Cordulegaster bidentata, który to nie był jeszcze nigdy w woj. opolskim stwierdzony. Ważki jednak uparcie latały, nie chciały ani na moment usiąść, a ponieważ nie mieliśmy ze sobą siatki entomologicznej nie udało się ich złapać w celu jednoznacznego oznaczenia gatunku. Dwa dni później uzbrojeni w siatki i aparat wybraliśmy się sprawdzić znalezisko. Nie było tak słonecznie jak poprzednio, ważki przysiadywały na korzeniach wzdłuż potoku – tak więc udało się je sfotografować i złapać w celu oznaczenia. Tak oto mamy nowy gatunek dla odonatofauny Opolszczyzny. Wszystkie cztery złapane osobniki okazały się szklarnikami górskimi. Samce pojawiały się w miejscu, gdzie potok wylewały się na szlak i odlatywały w górę lub w dół cieku, wyraźnie patrolując teren na wysokości zaledwie 20–30 cm nad ziemią. Stanowisko znajduje się w kwadracie UTM XR77 na wysokości 625 m n.p.m. Szklarnik górski zasiedla głównie obszary źródliskowe potoków i strumieni górskich, stwierdzenia z większych cieków są prawdopodobnie wynikiem zniesienia larw przez wodę z terenów wyżej położonych (Bernard i in. 2009). Gatunek w Polsce powszechniej i liczniej występuje jedynie na terenie Karpat i Pogórzy Karpackich, mała oderwana wyspa stanowisk znajduje się w Górach Świętokrzyskich (Bernard i in. 2009). W woj. śląskim stwierdzany był w Beskidzie Śląskim i Żywieckim (Miszta 2010), w woj. dolnośląskim znany jest z kilku współczesnych nie do końca precyzyjnie określonych stanowisk w Sudetach Zachodnich (Borkowski 1999, Bernard i in. 2009) oraz zupełnie niedawnych obserwacji z Gór Stołowych w Sudetach Środkowych i Gór Złotych w Sudetach Wschodnich (Smolis i in. 2012). Zastanawiające jest, że gatunek ten nie został wcześniej wykryty w Górach Opawskich, wszak miejsce to, zarówno w okresie historycznym jak i współczesnym, chętnie eksplorowane było i jest przez entomologów. Być może przeoczono go ze względu na obecność stanowisk szklarnika leśnego, który wykazywany był z Bystrego Potoku kilkukrotnie (Schubert 1929, Kuńka i in. 2008, Zabłocki i Wolny 2012), a pewne odróżnienie tych dwóch gatunków wymaga wykonania zdjęć siedzącemu osobnikowi lub jego odłowienia. Możliwe jest także, że zasiedlenie obszaru źródliskowego Bystrego Potoku nastąpiło całkiem niedawno np. z czeskiej części Gór Opawskich i dlatego wykrycie jego nastąpiło dopiero teraz. Gatunek ten jednak nie był wykazywany po czeskiej stronie Biskupiej Kopy, a dane tylko z jednego z czterech pól atlasowych położonych w pobliżu, pochodzą z przedziału lat 1990–2007, z pozostałych trzech natomiast z lat 1950–1989 (Dolný i in. 2008).

Stanowisko i szczegóły obserwacji 
Skróty i symbole: coll. – okaz(y) w kolekcji Działu Przyrody Muzeum Śląska Opolskiego (leg. et det. Piotr Zabłocki et Michał Wolny), fot. – dokumentacja fotograficzna w bazie Działu Przyrody Muzeum Śląska Opolskiego.
woj. opolskie:
* źródlisko Bystrego Potoku w masywie Biskupiej Kopy, Park Krajobrazowy Góry Opawskie, UTM: XR77, 50°15′35″N, 17°26′26″E
27.07.2013: 6♂♂ (bez pewnego oznaczenia gatunku)
29.07.2013: 4♂♂ w tym 1♂ coll., fot.

szklarniki górskie często przysiadały na gałęziach, pniach i korzeniach w nasłonecznionych miejscach (źródlisko Bystrego Potoku, Biskupia Kopa, 29.07.2013), fot. P. Zabłocki
charakterystyczna cecha gatunku - brak dodatkowych żółtych plamek na końcach 5-8 segmentów odwłoka, które obecne są u szklarnika leśnego, fot. P. Zabłocki
czarny trójkąt potyliczny widoczny pomiędzy oczami - jest żółty u szklarnika leśnego, fot. P. Zabłocki
charakterystyczna cecha gatunku - dwa ząbki na dolnej powierzchni górnych przydatków analnych samca, fot. P. Zabłocki
samce przemykały na niewielkiej wysokości nad źródliskiem Bystrego Potoku, fot. P. Zabłocki
patrolujące samce latały wzdłuż ledwie sączącego się cieku, fot. P. Zabłocki
ważki wylatywały także na szlak w miejscu gdzie potok się na niego wylewał, fot. P. Zabłocki
samce szczególnie chętnie patrolowały nasłonecznione miejsca wzdłuż potoku, fot. P. Zabłocki

Literatura 
Bernard R., Buczyński P., Tończyk G., Wendzonka J. 2009. Atlas rozmieszczenia ważek (Odonata) w Polsce. Bogucki Wydawnictwo Naukowe, Poznań, ss. 256.
Borkowski A. 1999. Ważki (Odonata) byłego województwa jeleniogórskiego. Przyroda Sudetów Zachodnich, 2: 37–56.
Dolný A., Bárta D., Waldhauser M., Holuša P., Hanel L., i in. 2008. Vážky České republiky. Ekologie, ochrana a rozšiření. Český svaz ochránců přírody Vlašim, Vlašim, ss. 672.
Kuńka A., Hebda G., Łęgowska D., Świerad R. 2008. Faunistical data on selected species of dragonflies (Insecta: Odonata) in the Opole Province (Southwest Poland). Opole Scientific Society Nature Journal, 41: 101–105.
Miszta A. 2010. Czerwona lista ważek województwa śląskiego – stan na rok 2010. Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska, Katowice, ss. 40. 
Schubert K. 1929. Die Odonaten der Umgebung von Neustadt O.-S. Zeitschrift für wissenschaftliche Insektenbiologie, 24 (45): 178–189. 
Smolis A., Kadej M., Bena W., Malkiewicz A., Zając K., Mańkowska-Jurek D., Rąpała R. 2012. Nowe dane o rozsiedleniu ważek (Insecta: Odonata) na Śląsku. Przyroda Sudetów, 15: 57–66. 
Zabłocki P., Wolny M. 2012. Materiały do poznania niektórych chronionych, rzadkich i interesujących ważek (Insecta: Odonata) Śląska. Opolski Rocznik Muzealny, 19 (2): 9–48.

Publikacja w przygotowaniu
Opis naszego odkrycia znajduje się także na stronie www.wazki.pl

sobota, 22 lutego 2014

Ważka ruda Libellula fulva - drugie stanowisko gatunku w woj. opolskim

ważka ruda - samiec, fot. M. Wolny
Ważka ruda Libellula fulva jest w Polsce gatunkiem rozprzestrzenionym, występuje przede wszystkim na obszarze pojezierzy powstałych po ostatnim zlodowaceniu oraz w dużej części środkowo-wschodniej kraju, nie występuje w górach i na pogórzach. Zasiedla wody stojące i wolno płynące, preferuje zwłaszcza jeziora oraz strefy lenityczne rzek i strumieni porośnięte roślinnością zanurzoną (Bernard i in. 2009). W woj. opolskim po raz pierwszy wykazana była przez Kuńkę, który obserwował dwa samce w dolinie Odry koło Kościerzyc (UTM: XS73) 06.06.2008 (Kuńka i in. 2008). W woj. śląskim znana jest z trzech współczesnych obserwacji w podregionie częstochowskim (Miszta 2010), a z obszaru całego Śląska wykazana została w dwóch kwadratach UTM w czasach historycznych i zaledwie dziewięciu po roku 1990 (Bernard i in. 2009). Nasza obserwacja w rez. Staw Nowokuźnicki jest więc zaledwie drugim stanowiskiem w woj. opolskim i pierwszym, na którym odnotowano rozwój tego gatunku. Oprócz tego jedną wylinkę ważki rudej znaleźliśmy 31.05.2013 nad rzeką Oławą w Parku Wschodnim we Wrocławiu (UTM: XS46) – jest to także nowe stanowisko gatunku.

Stanowiska i szczegóły obserwacji 
Skróty i symbole: ten. – osobnik(i) teneralny(e), larv. – larwa(y), exuv. – wylinka(i), exx. – osobniki, coll. – okaz(y) w kolekcji Działu Przyrody Muzeum Śląska Opolskiego (leg. et det. Piotr Zabłocki et Michał Wolny), fot. – dokumentacja fotograficzna w bazie Działu Przyrody Muzeum Śląska Opolskiego.
woj. opolskie:
* rez. „Staw Nowokuźnicki” ad Nowa Kuźnia, UTM: YS00, 50°35′57″N, 17°51′37″E
15.05.2013: 2 larv. coll.
21.05.2013: 12 exuv. coll., 2♂♂ i 2 exx. ten., fot.
woj. dolnośląskie:
* rzeka Oława, Park Wschodni, Wrocław, UTM: XS46, 51°05′12″N, 17°05′24″E 
31.05.2013: 1 exuv. coll.

teneralny samiec (rez. Staw Nowokuźnicki, 21.05.2013), fot. M. Wolny
młody samiec ubarwieniem przypomina samicę tego gatunku (rez. Staw Nowokuźnicki, 21.05.2013), fot. M. Wolny
wylinka ważki rudej (rez. Staw Nowokuźnicki, 21.05.2013), fot. M. Wolny

Literatura 
Bernard R., Buczyński P., Tończyk G., Wendzonka J. 2009. Atlas rozmieszczenia ważek (Odonata) w Polsce. Bogucki Wydawnictwo Naukowe, Poznań, ss. 256.
Kuńka A., Hebda G., Łęgowski D., Świerad R. 2008. Faunistical data on selected dragonflies (Insecta: Odonata) in the Opole Province (Southwest Poland). Opole Scientific Society Naturae Journal, 41: 101–105.
Miszta A. 2010. Czerwona lista ważek województwa śląskiego – stan na rok 2010. Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska, Katowice, ss. 40. 

Publikacja w przygotowaniu

piątek, 21 lutego 2014

ZAGADKA nr 5. Co to za okaz?

Dziś w magazynie zbiorów przyrodniczych odszukaliśmy dla Was taki oto tajemniczy eksponat. Niechaj jego krągłe kształty Was nie zmylą! :-) Czy wiecie, co to jest?

okaz ze zbiorów MŚO, fot. M. Wolny

ROZWIĄZANIE: nasiono lodoicji seszelskiej (Lodoicea maldivica)

fot. P. Zabłocki
Lodoicja seszelska (Lodoicea maldivica) jest gatunkiem endemicznej palmy z rodziny arekowatych Arecaceae, występującej na dwóch wyspach − Praslin i Curieuse w archipelagu Seszeli. Osiąga wysokość 40 m i wytwarza wielkie, sercopodobne owoce o ciężarze do 45 kg, które zawierają największe na świecie nasiona (średnica do 50 cm, ciężar do 25 kg). Roślinę tę odkryto dopiero w XVIII wieku, ale jej nasiona przenoszone przez prądy oceaniczne i to na znaczne odległości (docierały do wybrzeży Malediwów, Indonezji, Sri Lanki, nawet Indii) znane były od dawna i nazywano je morskimi orzechami kokosowymi coco de mer. Ponieważ nie znano ich pochodzenia, wiązano z nimi przeróżne legendy (wierzono m. in., że tak wyglądał zakazany owoc, który Adam zjadł w ogrodzie Eden), a także przypisywano im właściwości magiczne, uzdrawiające, a nawet afrodyzyjne. Te ostatnie zapewne za sprawą ich niezwykłego i frywolnego kształtu, przypominającego kobiece pośladki oraz narządy rozrodcze zewnętrzne wraz z biodrami i udami, w zależności z której strony podziwia się ten cud natury. Po dziś dzień wśród seszelskiej ludności nasienie lodoicji uchodzi za symbol płodności i miłosny amulet. Nie bez powodu owoce tej palmy nazywane są najbardziej erotycznymi owocami świata. Lodoicja seszelska jest rośliną, której grozi wymarcie. Powodów takiego stanu rzeczy jest wiele. Po pierwsze ma bardzo ograniczony zasięg występowania − rośnie tylko na dwóch niewielkich wysepkach Seszeli. Po drugie jest rośliną dwupienną − występują palmy żeńskie i męskie, więc warunkiem wydania owoców i tym samym przetrwania gatunku jest występowanie w sąsiedztwie osobników obu płci. Po trzecie charakteryzuje się długim okresem dojrzewania płciowego − zanim pojawią się pierwsze owoce mija zwykle ponad 20 lat. Po wtóre same owoce dojrzewają na palmie 7-10 lat, a po ich opadnięciu nasiona kiełkują kolejne 3 lata. Ponadto zapylenie kwiatów żeńskich jest uzależnione od obecności w siedlisku pewnych gatunków błonkówek i gekonów. Ze względu na swoją rzadkość lodoicja została objęta na Seszelach ochroną gatunkową, a w miejscach jej naturalnego występowania utworzono rezerwaty przyrody, m.in. rez. Doliny Mai – Vallée de Mai. Nabywanie jej orzechów, zresztą niebotycznie drogich (ponoć wartość samej łupiny waha się w granicach 200-400 euro, a całego nasiona wraz z miąższem nawet 1000 euro) i wywóz poza granice kraju możliwe jest za okazaniem specjalnego certyfikatu, którego wydanie zapewne też jest kosztowne. Warto również nadmienić, iż wizerunek tej niezwykłej palmy znajduje się w godle państwowym Seszeli. 
fot. P. Zabłocki
Przedstawiony na fotografiach okaz (33 x 31 x 18 cm) o nr inw. MŚO/P/4843 pochodzi z kolekcji poniemieckiej. W 2010 roku prezentowany był na wystawie przyrodniczej Za drzwiami magazynu ukryte i cieszył się wówczas ogromnym zainteresowaniem. Hm, ciekawe dlaczego? :-)


czwartek, 20 lutego 2014

Dział Przyrody sprzed lat...

sala przyrodnicza w Muzeum Miejskim w Opolu, lata 30. XX w., archiwum MŚO
wystawa stała Chrońmy przyrodę ojczystą w Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu, sala z dermoplastami, lata 50. XX w., archiwum MŚO
wystawa stała Chrońmy przyrodę ojczystą, fragment dioramy, lata 50. XX w., archiwum MŚO
wystawa stała Chrońmy przyrodę ojczystą, fragment dioramy, lata 50. XX w., archiwum MŚO
wystawa stała Chrońmy przyrodę ojczystą, lata 50. XX w., archiwum MŚO
wystawa stała Chrońmy przyrodę ojczystą, sala z minerałami i skamieniałościami, lata 50. XX w., archiwum MŚO
gabloty z motylami ze zbiorów poniemieckich, lata 50. XX w., archiwum MŚO
gabloty z chrząszczami ze zbiorów poniemieckich, lata 50. XX w., archiwum MŚO
wystawa czasowa Barwa i kształt w przyrodzie, Opole, 1975, archiwum MŚO
wystawa czasowa Barwa i kształt w przyrodzie, Opole, 1975, archiwum MŚO
wystawa czasowa Barwa i kształt w przyrodzie, Opole, 1975, archiwum MŚO
wystawa czasowa Bogactwo głębin mórz i oceanów, Opole, 1982, archiwum MŚO
wystawa czasowa Bogactwo głębin mórz i oceanów, Opole, 1982, archiwum MŚO
wystawa czasowa Świat owadów w Muzeum w Namysłowie, 1983, archiwum MŚO