piątek, 5 grudnia 2014

Krogulec Accipiter nisus - samiec w upierzeniu dorosłym (adulturalnym)

dorosły samiec krogulca
Kolejny krogulec Accipiter nisus pojawił się przy naszym muzealnym karmniku. Ten zwinny i spostrzegawczy drapieżnik bardzo szybko odnajduje w terenie miejsca koncentracji ptaków. Okolice karmników z niezliczoną rzeszą stołujących się w nich sikor i łuszczaków, stanowią dla niego doskonałą bazę pokarmową. Zajęte żerowaniem ptaki mogą wszak stać się jego zdobyczą. Szanse są jednak wyrównane, zwykle tylko część ptaków żeruje w stołówce - pozostałe bacznie obserwują okolicę i głośno alarmują, gdy tylko zauważą szybko przemykającą w gęstwinie gałęzi sylwetkę swojego najgroźniejszego prześladowcy - krogulca. Niektóre osobniki widujemy nawet po kilka razy dziennie przy naszym karmniku, ale bardzo rzadko obserwujemy udane polowania. Od początku października udało nam się schwytać w sieci już cztery osobniki tego gatunku (trzy samce i jedną samicę), wszystkie jak dotąd były ptakami w upierzeniu młodocianym (pierwszorocznym). W końcu nam się poszczęściło i w sieci "zadyndał" długo oczekiwany pięknie ubarwiony dorosły samiec... ;-). Jeżeli chcecie porównać szczegóły jego upierzenie z ptakiem w szacie juwenalnej, koniecznie zajrzyjcie tutaj: Krogulec - postrach karmnikowych bywalców.


dorosły samiec w pełnej krasie...
pomarańczowe ubarwienie boków piersi u dorosłego samca przechodzi płynnie na pokrywy boków ciała; długie szpony umożliwiają temu drapieżnikowi wyciąganie ptaków nawet spośród gęstych gałęzi...
wierzch ciała dorosłego samca jest ciemnoszary o wyraźnym niebieskawym odcieniu
spód ciała jest bardziej białawy (nie żółtawy jak w upierzeniu juwenalnym - młodocianym), prążkowanie zwłaszcza na piersi i pokrywach boków ciała ma zabarwienie pomarańczowe, a prążki są drobniejsze niż u ptaków młodocianych
podobnie jak w upierzeniu juwenalnym na sterówkach widoczne są cztery wyraźne pasy, sterówki mają jednak bardziej szaroniebieski odcień
położenie oczu w czaszce zapewnia duży kąt obuocznego widzenia, co znacznie ułatwia śledzenie uciekającej w locie ofiary i określenie odległości od niej...
ten osobnik ma intensywnie żółtą tęczówkę oka oraz pomarańczowy dół policzków
tak ubarwionego osobnika możemy oznaczyć: jesienią - jako PO1 - po pierwszym kalendarzowym roku życia (czyli w drugim lub dalszym kalendarzowym roku życia), wiosną - jako PO2 - po drugim kalendarzowym roku życia (czyli w trzecim lub dalszym kalendarzowym roku życia)
drapieżnik, mimo że trzymany w rękach, od razu skupił wzrok na przelatującej w pobliżu bogatce Parus major...
ten schwytany przez nas 01.01.2010 r. osobnik miał intensywnie pomarańczową tęczówkę oka, jednolicie pomarańczowy dół policzków i prążkowanie na piersi - wiek tak ubarwionego samca może być określony: jesienią - jako PO2 - po drugim kalendarzowym roku życia (czyli w trzecim lub dalszym roku życia), wiosną - jako PO3 - po trzecim kalendarzowym roku życia (czyli w czwartym lub dalszym kalendarzowym roku życia)
miał on jeszcze ciemniejszy, niemalże grafitowy wierzch ciała, o jeszcze bardziej wyraźnym niebieskawym odcieniu
prążki na piersi, bokach ciała i brzuchu miał jednolicie pomarańczowe, pokrywy podskrzydłowe z łososiowym odcieniem, a lotki o prawie białym tle z ciemnoszarym prążkowaniem

środa, 3 grudnia 2014

Rozpoznawanie kolejnych sikor dla najmłodszych: szarytka Poecile palustris, sosnówka Periparus ater i czubatka Lophophanes cristatus (kolorowanka)

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami publikujemy post poświęcony rozpoznawaniu ptaków dla najmłodszych. Kolorowanki są doskonałym sposobem nauki identyfikacji ptaków. Podczas kolorowania lepiej zapamiętujemy jak są ubarwione, jakie mają cechy charakterystyczne i czym różnią się od bliskich krewniaków. Nawet doświadczeni ornitolodzy często sporządzają dokładne opisy i schematyczne rysunki widzianych po raz pierwszy gatunków. Tak więc po bogatce i modraszce (patrz tutaj: Rozpoznawanie sikor dla najmłodszych...) proponujemy dziś naukę rozpoznawania trzech kolejnych gatunków sikor: szarytki Poecile palustris (inaczej zwanej sikorą ubogą), sosnówki Periparus ater i czubatki Lophophanes cristatus. Spośród polskich gatunków sikor, które prezentujemy w formie kolorowanek, usunęliśmy czarnogłówkę, której raczej nie zobaczymy w przydomowych karmnikach, bowiem nie korzysta ona z wystawianego w nich pokarmu. Za to już wkrótce pojawią się na naszym blogu kolejne gatunki ptaków, które możemy obserwować przy ptasich stołówkach...

Szarytka Poecile palustris - gatunek wielkości modraszki. Po bogatce i modraszce jest najczęściej widywanym przy karmnikach gatunkiem sikory. Ubarwienie ma skromne - ubogie w kolory (stąd dawna nazwa - sikora uboga). Ma ciepłobrązowy wierzch ciała i beżowy spód. Występuje u niej biały policzek, błyszcząca czarna "czapeczka" na wierzchu głowy oraz mała czarna plamka pod dziobem. 
Szarytka i czarnogłówka Poecile montanus, której nie pokazujemy na kolorowankach, stanowią parę bardzo podobnych gatunków, które trudno odróżnić. Czarnogłówka ma matowoczarną "czapeczkę", której barwa sięga dalej na kark (przez co głowa wydaje się stosunkowo większa) i płynnie przechodzi w bardziej szarobrązowy wierzch ciała. Biała barwa policzka także sięga dalej ku tyłowi, a czarna plama pod dziobem jest większa. Jasne krawędzie lotek drugorzędowych tworzą jasny wyraźny panel na złożonym skrzydle. Najłatwiejszym sposobem rozróżnienia tych gatunków jest poznanie ich charakterystycznych głosów.

Sosnówka Periparus ater - najmniejsza z krajowych sikor, zgodnie z nazwą najchętniej przebywa w lasach, a zwłaszcza iglastych. W karmniku pojawia się rzadko, ale w stołówkach zlokalizowanych w pobliżu lasów iglastych chętnie z nich korzysta. Mimo, że jest od niej dużo mniejsza i nie ma intensywnie żółtego brzucha najczęściej jest mylona z bogatką. Dzieje się tak za sprawą podobnej białej plamy na policzku na tle czarnej głowy. Najważniejszą różnicą między tymi gatunkami jest występowanie u sosnówki rozległej białej plamy na potylicy i karku. Wierzch ciała jest u niej szaroniebieski, a pierś i brzuch brudno beżowy o lekko pomarańczowym odcieniu. Tylko u tego gatunku na skrzydle znajdują się dwa, a nie jeden, białe pasy. Pióra na wierzchu głowy często stroszy na kształt małego zaokrąglonego czubka. Pod dziobem ma rozległy czarny "krawacik".

Czubatka Lophophanes cristatus - nieco mniejsza od szarytki o podobnie ubarwionym wierzchu ciała. Najczęściej żeruje w lasach, zwłaszcza iglastych, najrzadziej z prezentowanych sikor korzysta z karmników, właściwie robi to tylko gdy karmnik umieszczony jest w bezpośrednim sąsiedztwie lasu iglastego. Ubarwienie ma skromne: wierzch ciała jest jasnobrązowy, a spód jasnobeżowy. Tylko ten gatunek ma tak wyraźny szpiczasty czubek, składający się z białych czarno zakończonych piórek. Wokół głowy biegnie czarna obroża, zaczynająca się  przy czarnej plamie pod dziobem. Na tle białej głowy, wzdłuż tylnej krawędzi policzka, biegnie czarny pas łączący się z czarnym paskiem ocznym. Oczy, z większej odległości ciemne, mają w rzeczywistości czerwone tęczówki.

zadanie dla najmłodszych KOLOROWANKA - wydrukuj i pokoloruj, ryc. P. Zabłocki

piątek, 28 listopada 2014

Jemiołuszka Bombycilla garrulus

Dział Przyrody Muzeum Śląska Opolskiego w kolekcji preparatów sylwetkowych ptaków posiada sześć okazów jemiołuszki Bombycilla garrulus – dwa pochodzą ze zbiorów przedwojennych (niestety nie zachowały się dane o okolicznościach ich pozyskania), pozostałe cztery znaleziono martwe w różnych miejscowościach województwa opolskiego i przekazano do Muzeum celem wypreparowania (okaz zarejestrowany pod numerem MŚO/P/9156 został zebrany 18.01.1968 w Kolonii Łomnickiej koło Olesna; okaz o numerze MŚO/P/10657 znaleziono 23.12.2007 w Oleśnie; dwa kolejne oznaczone numerami MŚO/P/10869 i 10870 zebrano 02.12.2008 w centrum Opola). Uważnemu czytelnikowi zapewne nie umknie fakt, że wszystkie z wymienionych tu okazów zostały pozyskane w miesiącach zimowych – trzy w grudniu i jeden w styczniu. Czy to przypadek? Nie, bowiem jemiołuszka, podobnie jak myszołów włochaty Buteo lagopus, śnieguła Plectrophenax nivalis, czy chociażby jer Fringilla montifringilla  – bliski kuzyn naszej zięby Fringilla coelebs, reprezentuje te gatunki awifauny, które podziwiać możemy w kraju wyłącznie w sezonie jesienno-zimowym. Okres lęgowy jemiołuszki spędzają w północnej Skandynawii i Rosji, gdzie gniazdują w drzewostanach iglastych i mieszanych tajgi i lasotundry. Po wyprowadzeniu lęgów kierują się na południe. Europejskie populacje wędrują zwykle do Francji i na Bałkany, ale jeśli po drodze napotkają tereny zasobne w pożywienie mogą zaprzestać dalszej migracji. 

preparaty sylwetkowe jemiołuszek Bombycilla garrulus ze zbiorów MŚO (ptaki znaleziono martwe w Opolu 02.12.2008, zginęły na skutek zderzenia z szybą okienną)

W Polsce jemiołuszka jest średnio licznym gatunkiem przelotnym i nielicznie lub bardzo nielicznie zimującym (ubiegłej zimy w kraju odnotowano pojedyncze osobniki). Zdarzają się jednak lata, że pojawia się w stadach liczących kilkaset, a nawet kilka tysięcy osobników (np. w Chorzowie w drugiej połowie grudnia 1989 obserwowano stado liczące około 4 tysiące osobników). Takie masowe naloty, zwane wędrówkami inwazyjnymi, związane są z deficytem zasobów pokarmowych w głównych miejscach występowania gatunku lub/i przegęszczeniem lokalnych populacji. W kraju pierwsze osobniki widywane są zwykle od drugiej połowy października, a ostatnie nawet w pierwszej dekadzie maja (najliczniejsza jest w okresie grudzień-marzec). 

osobnik sfotografowany 22.01.2006 w Oleśnie w woj. opolskim
i jeszcze jeden ptak z liczącego kilkaset osobników stada, jakie zaleciało do oleskiego parku w styczniu 2006 roku

W okresie lęgowym jemiołuszka odżywia się różnymi owadami, zwłaszcza muchówkami, które chwyta w powietrzu, natomiast jej zimowe „menu” tworzą mięsiste owoce rozmaitych drzew i krzewów, głównie: głogu Crataegus sp., jarząbu Sorbus sp., dzikiej róży Rosa sp., tarniny Prunus spinosa, śnieguliczki Symphoricarpos albus, ligustru Ligustrum vulgare  i oczywiście jemioły Viscum album, od której przecież pochodzi jej krajowa nazwa gatunkowa. Owoce połykane są w całości i w ciągu zaledwie kilku-kilkunastu minut przechodzą przez cały przewód pokarmowy – w tak krótkim czasie trawiony jest tylko miąższ i częściowo skórki. Nienaruszone przez enzymy trawienne nasiona oraz inne nierozłożone części owocu wydalane są wraz z kałem. W ten sposób jemiołuszki przyczyniają się do rozsiewania nasion różnych roślin drzewiastych i krzewiastych (zjawisko zwane ornitochorią – przykład endozoochorii). Dodatkowo rozsiewaniu nasion jemioły sprzyja występowanie w jej jagodach kleistej substancji zwanej wiscyną (człowiekowi służy do produkcji różnych klejów).  Dzięki niej odchody jemiołuszek stają się bardzo lepkie, a zawarte w nich nasionka łatwo przywierają do pni i gałęzi drzew, na których kiełkują. 

jemiołuszka żerująca na głogu Crataegus sp.
jemiołuszki zjadają owoce w całości (na zdjęciu moment podrzucania owoców głogu tuż przed ich połknięciem)
i jeszcze jedno zdjęcie z "Restauracji POD GŁOGIEM"... :-)
 w ciągu jednego dnia jemiołuszka potrafi zjeść dwa razy więcej niż waży; spożyte owoce ulegają tylko częściowemu trawieniu - niestrawione nasiona i skórki usuwane są wraz z kałem (na zdjęciu moment wydalania; w "glutowatym"kale widać skórki i nasiona jemioły Viscum album)
lepkie od wiscyny odchody ułatwiają nasionom jemioły przyklejenie się do gałęzi i pni drzew, które wkrótce staną się żywicielami tego półpasożyta

Zimą jemiołuszki można spotkać wszędzie tam, gdzie występują drzewa i krzewy stanowiące źródło soczystych owoców, a więc w lasach, parkach, zadrzewieniach śródpolnych, przydrożnych alejach, ogrodach, a nawet miejskich skwerach. Zwykle nie umykają naszej uwadze, co zawdzięczamy ich żywemu upierzeniu, które w zimowej scenerii prezentuje się iście wytwornie. Ich ciało jest jasnobrązowe, miejscami rdzawe; okolice oka, plama na podgardlu, a także lotki pierwszorzędowe są czarne; ponadto zaostrzone skrzydła ozdabia żółto-biały wzór oraz rządek jaskrawoczerwonych i błyszczących rogowych wyrostków (występują na końcach lotek II rzędu, u samców jest ich więcej), które w świecie ptaków należą do rzadkości; koniec krótkiego ogona jest żółty. Dodatkowym atrybutem tego gatunku jest długi czub z piór na głowie, który w razie zaniepokojenia może być stroszony. Jemiołuszki zazwyczaj są niepłochliwe i dają się obserwować nawet z dość bliskiej odległości, co związane jest z tym, że w miejscu swojego głównego występowania, czyli w tajdze i tundrze, rzadko mają do czynienia z człowiekiem. 

intensywnie czerwone wyrostki rogowe na końcach lotek drugorzędowych są prawdziwą ozdobą jemiołuszkowych skrzydeł

A tu możecie zobaczyć fotografię osobnika, którą wykonaliśmy podczas prac obrączkarskich w Górze św. Anny, a także zmierzyć się z obrazkową zgadywanką: Przekonaj się, czy jesteś spostrzegawczy.

piątek, 21 listopada 2014

Rozpoznawanie sikor dla najmłodszych - bogatka Parus major i modraszka Cyanistes caeruleus (kolorowanka)

Szybkimi krokami zbliża się zima, czyli czas dokarmiania ptaków. Ptasie stołówki mogą być wykonane na różne sposoby. Mogą być duże – ogrodowe, mniejsze – balkonowe, mogą mieć postać jedynie zawieszonej na druciku słoniny. Mogą być także formą ekologicznego wykorzystania niepotrzebnych nam już elementów – niedawno np. pisaliśmy jak wykonać w prosty sposób automatycznym karmnik z butelek po wodzie mineralnej - patrz tutaj: Automatyczny karmnik... Wszystkie karmniki, niezależnie od sposobu wykonania mają za zadanie pomóc przetrwać ptakom okres przymrozków i braku pokarmu. Dokarmianie ptaków, może także nam przynieść wiele przyjemności i radości. Jest bowiem doskonałą okazją do obcowania z przyrodą. To właśnie przy ptasich jadłodajniach możemy często z bardzo bliska obserwować wiele różnych gatunków ptaków i nauczyć się ich rozpoznawania. Dziś post przede wszystkim dla najmłodszych. Pogoda za oknem typowo jesienna, warto więc poświęcić trochę czasu na zabawę i pracę twórczą… Proponujemy naukę rozpoznawania ptaków rozpocząć od dwóch gatunków sikor, które są najczęstszymi gośćmi w naszych karmnikach. Już wkrótce kolejne gatunki...

Bogatka Parus major - największa i najpospolitsza z krajowych sikor, zwykle to ona pojawia się przy karmniku jako pierwsza. Ma zielony grzbiet, czarną głowę z białymi policzkami i intensywnie żółty spód ciała pośrodku przecięty czarnym pasem. Skrzydła są szaroniebieskie z wyraźną pręgą oraz jasnymi krawędziami lotek. Ogon jest szaroniebieski z wyjątkiem skrajnych sterówek, które są białe. O rozpoznawaniu płci u tego gatunku można przeczytać tutaj: "Pan" czy "Pani" bogatka?.

Modraszka Cyanistes caeruleus - mniejsza od bogatki i równie pospolita. Ma także zielony grzbiet i intensywnie żółty spod ciała, na którym jedynie w okolicach piersi znajduje się krótki czarny paseczek. Jej nazwa nawiązuje do  intensywnie modrej barwy skrzydeł, ogona i wzorów w okolicach głowy. Na skrzydle podobnie jak u bogatki znajduje się jasny pas. Na bokach szyi i wokół karku obecna jest intensywnie granatowa obroża łącząca się z czarnym pasem biegnącym od dzioba przez oko. Wierzch głowy jest biały z niebieską czapeczką (pióra na głowie często stroszy na kształt niewielkiego czubka).

zadanie dla najmłodszych KOLOROWANKA - wydrukuj i pokoloruj, ryc. P. Zabłocki

środa, 19 listopada 2014

Bliskie spotkanie z leśnym "WRZASKUNEM" - sójka Garrulus glandarius w sieci...

sójka Garrulus glandarius
Chyba wszyscy, którzy interesują się choć trochę ptakami doskonale znają sójkę Garrulus glandarius, a przede wszystkim jej charakterystyczny przeraźliwie brzmiący wrzask. Jak przystało na przedstawiciela rodziny krukowatych Corvidae, sójka jest bardzo spostrzegawcza i mało co uchodzi jej uwadze. Gdy tylko w lesie pojawi się jakiś intruz, zaraz wszyscy mieszkańcy leśnych ostępów zostają o tym zawiadomieni. My także często korzystamy z jej niezwykłej czujności i awanturniczego charakteru. To dzięki sójkom poczyniliśmy wiele ciekawych obserwacji, zwykle zdradzają nam miejsce dziennego odpoczynku puszczyków, zaczajonego krogulca czy penetrującą korony drzew kunę. Chociaż sójki goszczą w naszym karmniku regularnie, to jednak są bardzo ostrożne, ale jak mówi pewne polskie przysłowie: nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka… Jedna z sójek nie zauważyła sieci i dzięki temu mieliśmy okazję podziwiać jej kolorowe upierzenie. Było głośno i boleśnie, bo sójki są niezwykle waleczne i charakterne. A po zaobrączkowaniu i szybkiej sesji fotograficznej ptaszyna pomachała nam na pożegnanie szlachetnym błękitem skrzydeł i pomknęła w zarośla…

piękne ubarwienie sójki najlepiej podziwiać z bliska, nawet pospolity brąz występuje w jej upierzeniu w kilku różnych odcieniach...
dziób sójki jest bardzo silny, o czym mieliśmy okazję się przekonać podczas wyciągania jej z sieci...; gdy ptak jest zaniepokojony stroszy pióra na głowie na kształt irokeza...
niezwykłość upierzenia tego ptaka widoczna jest najlepiej w locie; pióra skrzydełka, pokrywy pierwszorzędowe i część zewnętrznych dużych pokryw jest niebiesko prążkowana, na lotkach drugorzędowych występuje zaś białe lusterko; skrzydła sójki są krótkie, szerokie i zaokrąglone co jest przystosowaniem do manewrowania wśród gęstych drzew
złapany przez nas osobnik wykluł się z jaja w tym roku (czyli jego wiek określamy jako 1 - pierwszy kalendarzowy rok życia); lotki i część pokryw jest typu juwenalnego: na pokrywach pierszorzędowych piąty czarny prążek od szczytu pióra ma niebieską przepaskę, a szósty jest wyraźnie szerszy od pozostałych (taką nieregularność prążkowania mają pióra typu juwenalnego, pióra dorosłego typu mają prążki jednakowej szerokości położone w równych odległościach od siebie), pierwsza zewnętrzna pokrywa drugorzędowa ma 8 czarnych prążków (juwenalne pióra mają ich 6-8 (9), dorosłego typu mają ich (9) 10-12); dla ułatwienia zachęcamy zajrzeć na schemat upierzenia skrzydła ptaka z rzędu wróblowych Passeriformes
sójka była bardzo wrzaskliwa i agresywna, cały czas próbowała dziobać wszystko co znalazło się w zasięgu jej silnego dzioba...
na koniec wykonała stójkę na jednej łapie i odleciała w las...