Nasze
szpaki, które zamieszkiwały budkę z kamerą, opuściły ciepłe gniazdko i buszują
gdzieś wśród okolicznej roślinności. Niestety podczas ostatnich obfitych i
długotrwałych deszczy nasza kamera uległa awarii i nie mogliśmy do końca
obserwować wzrostu piskląt i dzielić się
tym widokiem z Wami. Poniżej ostatnie zdjęcie jakie wykonaliśmy pisklęciu,
które wyczekiwało przylotu samicy z pokarmem.
|
pisklęta choć jeszcze małe, wdrapywały się do otworu wlotowego i kolejno wyczekiwały przylotu samicy z pokarmem, fot. P. Zabłocki |
|
pisklę ciekawskim okiem ogląda świat, fot. P. Zabłocki |