"Hurtowe" obrączkowanie piskląt szpaka

fot. P. Zabłocki

Wczoraj skontrolowaliśmy nasz „szpaczownik”, czyli budkę lęgową na 12 szpaczych rodzin, zainstalowany w Oleśnie w ogrodzie Państwa Krystyny i Huberta Wolnych. Zgodnie z naszymi wcześniejszymi obserwacjami wszystkie 12 boksów zostało zajętych przez szpaki. W jednym z gniazd znajdowało się jeszcze 5 jaj. W pozostałych pisklęta były w wieku 7 do 10 dni, więc w sam raz nadawały się do założenia im obrączek. W sumie zaobrączkowaliśmy aż 60 piskląt (sześć lęgów liczyło po 5 młodych, jeden 4 pisklęta, dwa po 6 oraz dwa po 7).

w tym roku w tym "hotelu" nie ma już wolnych pokoi...;-), fot. M. Wolny

pisklęta przy najmniejszym ruchu reagują nagłym otwarciem dziobów, w ciemnej dziupli lub budce jasnożółte wnętrze paszczy piskląt wskazuje rodzicom, gdzie należy włożyć posiłek...;-), fot. P. Zabłocki

pierwsze "upierzenie" piskląt to zaledwie kępki puchu na głowie...;-), prawdziwe pióra rosną dopiero w pochewkach, które wyglądają jak kolce, fot. M. Wolny

"mięsiste wargi" piskląt to tak zwane zajady, zanikną im po opuszczeniu gniazda, gdy przestaną być dokarmiane przez rodziców, fot. M. Wolny

pisklętom zaczynają już rosnąć lotki w skrzydłach, fot. M. Wolny

w wieku około ośmiu-dziesięciu dni pisklętom otwierają się oczy, fot. M. Wolny

A na tym krótkim filmiku możecie zobaczyć jak pisklęta reagują na pojawienie się rodziców z pokarmem - a w tym wypadku na intruza chcącego je zaobrączkować.