pierwsze jajo w sezonie 2014 |
Samica
mości się w gnieździe i wylatuje z budki, naszym oczom ukazuje się pierwsze jajo
w sezonie 2014!
Podczas
nieobecności samicy do budki wchodzi obca samica i znosi w niej swoje jajo. Do
budki wraca właścicielka gniazda i ostro atakuje intruza – bójka trwa dobrą
chwilę, obca samica leży na grzbiecie i jest mocno dziobana przez prawowitą
właścicielkę gniazda. Intruz zostaje przepędzony, a samica wyrzuca podrzucone
(lub własne!) jajo... Niestety wkrótce okazuje się, że podczas awantury ucierpiało
także drugie jajo, więc samica usuwa je z budki.
Sfrustrowana
samica wraca jeszcze kilkakrotnie do budki. Ciekawe czy jutro zniesie w nim
nowe jajo?
Zaobserwowane
przez nas wydarzenia możemy zinterpretować tak: obca samica przyleciała do
budki i zniosła w niej swoje jajo, ponieważ jej własne gniazdo zostało
splądrowane przez drapieżnika, nie chcąc porzucić rozwijającego się w
niej jaja zniosła je w gnieździe obcej samicy licząc, że ta je wysiedzi i
wychowa potomka. U wielu gatunków ptaków zdarza się, że samice podrzucają sobie
nawzajem jaja. Zastanawiające, na ile jest to przypadkowe działanie w
wyniku np. splądrowania własnego gniazda przez drapieżnika, a na ile może być to
celowe działanie? Taka samica mogłaby w sezonie znieść więcej jaj do obcych gniazd nie tracąc energii na wysiadywanie i karmienie piskląt, niż byłaby
w stanie samodzielnie wychować. Takie zachowanie byłoby dla niej opłacalne z
punktu widzenia korzyści z pozostawienia po sobie potomstwa bez konieczności
poniesienia nakładów energii na ich wychowanie. Oczywiście korzyści pojawiłyby
się tylko wtedy, gdyby samice nie orientowały się, że do ich gniazd podrzucone
zostały jaja. W przypadku obserwowanego przez nas lęgu mogło
być też zupełnie inaczej… Z naszych obserwacji wynika, że podczas budowy
gniazda szpaki nie spędzały zbyt dużo czasu przy budce – zwykle było to kilka
wizyt rano i kilka popołudniu. Widzieliśmy też niejednokrotnie bójki różnych
ptaków przy jednej dziupli czy budce. Mogło być więc tak, że dwie różne samice
rościły sobie prawo do naszej budki i obie uważały ją za swoje miejsce lęgu.
Konflikt wybuchł wtedy, gdy w gnieździe pojawiły się jaja i obie samice zaczęły przy
nich spędzać więcej czasu. Wydaje się jednak, że drugiej samicy nie
przeszkadzało w gnieździe już zniesione jajo, a pierwsza była zupełnie świadoma
pojawienia się w gnieździe jaja zniesionego przez obcą samicę. Drugie zostało
wyrzucone ponieważ ucierpiało podczas bójki obu samic. Tak czy owak, nasze
szpaki znowu dostarczyły nam ciekawych obserwacji…
Super filmiki!!! Ile ciekawych rzeczy można by zobaczyć gdyby tak mieć więcej kamerek... Ciekawe co będzie dalej - czy samica zniesie jutro kolejne jajko? Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńOj jaka szkoda ,że tak się stało .Myślałam,że tylko kukułka podrzuca jajka do innych gniazd. Z niecierpliwością będę obserwować dalszy ciąg wydarzeń.
OdpowiedzUsuńFilmiki rewelka ! Niesamowite jakie zadziorne samice; no tak ale każda uważała ,że budka do niej należy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtakie pasożytnictwo lęgowe to dość dobrze opisane zjawisko. Choć tu faktycznie wydaje się że bardziej prawidłowa jest interpretacja, dwóch samic roszczących sobie miejsce do jednego gniazda.
OdpowiedzUsuńPasożytnictwo lęgowe zostało rzeczywiście dość dobrze przebadane ale raczej u gatunków, u których jest ono regułą - typu kukułka. Natomiast zastanawiające jest jak często zdarza się ono u innych nawet pospolitych... O szpakach nigdy nie czytałem...
UsuńFilmiki pierwsza klasa! Ja bym za to normalnie Oskara wam przyznał. Oczywiście nie za scenariusz i reżyserię, bo tu scenariusz pisze szpacze życie :). Kto by pomyślał, ze to takie agresywne ptaszki. A aktorki genialnie wczuły sie w role :). Szkoda tylko, że jaja ucierpiały, no ale macie już nowe do podglądania. Pozdrawiam i dzieki za ten fajny post, bede śledził dalsze losy konkurentek i ich jaj. Pozdro
OdpowiedzUsuńMiki
Jak wiele można się dowiedzieć dzięki takim kamerkom... Piotruś i Karolinka
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję, że filmiki się podobają ;-) pozdrawiamy również!
UsuńU mnie widziałem jak samica wyrzuciła 4 szt jajek na zewnątrz.Nie wiem czy była to prawowita właścicielka która zniosła te jaja w budce która zbudowałem.Czy była to nowa lokatorka.Wszystkie 4 szt na straty a potrzebowały nie dużo do wylęgu już
OdpowiedzUsuń