sobota, 12 kwietnia 2014

Mrożące krew w żyłach nagranie z kamery w budce lęgowej na początek sezonu muzealnych szpaków 2014!

pierwsze jajo w sezonie 2014
Widok pierwszego jaja w gnieździe naszych muzealnych szpaków sprawił, że odetchnęliśmy z ulgą. Jednak jakiejś szpaczej parze nasza budka przypadła do gustu. Do tej pory obserwowaliśmy tylko budowę gniazda, ale teraz to już wiadomo, że nasza budka została zajęta. Będziemy więc mogli obserwować kolejny lęg tego gatunku i dzielić się tym widokiem z internautami. Pierwsze jajo pojawiło się 12 kwietnia – czyli o 9 dni wcześniej niż w zeszłym sezonie. Zajadając śniadanie, kątem oka obserwowaliśmy samicę, która raz po raz przynosiła materiał na gniazdo i siadała na swoim pierwszym jaju. Był pogodny, słoneczny poranek i nic nie zapowiadało późniejszych tragicznych wydarzeń…


Samica mości się w gnieździe i wylatuje z budki, naszym oczom ukazuje się pierwsze jajo w sezonie 2014!


Podczas nieobecności samicy do budki wchodzi obca samica i znosi w niej swoje jajo. Do budki wraca właścicielka gniazda i ostro atakuje intruza – bójka trwa dobrą chwilę, obca samica leży na grzbiecie i jest mocno dziobana przez prawowitą właścicielkę gniazda. Intruz zostaje przepędzony, a samica wyrzuca podrzucone (lub własne!) jajo... Niestety wkrótce okazuje się, że podczas awantury ucierpiało także drugie jajo, więc samica usuwa je z budki.


Sfrustrowana samica wraca jeszcze kilkakrotnie do budki. Ciekawe czy jutro zniesie w nim nowe jajo?


Zaobserwowane przez nas wydarzenia możemy zinterpretować tak: obca samica przyleciała do budki i zniosła w niej swoje jajo, ponieważ jej własne gniazdo zostało splądrowane przez drapieżnika, nie chcąc porzucić rozwijającego się w niej jaja zniosła je w gnieździe obcej samicy licząc, że ta je wysiedzi i wychowa potomka. U wielu gatunków ptaków zdarza się, że samice podrzucają sobie nawzajem jaja. Zastanawiające, na ile jest to przypadkowe działanie w wyniku np. splądrowania własnego gniazda przez drapieżnika, a na ile może być to celowe działanie? Taka samica mogłaby w sezonie znieść więcej jaj do obcych gniazd nie tracąc energii na wysiadywanie i karmienie piskląt, niż byłaby w stanie samodzielnie wychować. Takie zachowanie byłoby dla niej opłacalne z punktu widzenia korzyści z pozostawienia po sobie potomstwa bez konieczności poniesienia nakładów energii na ich wychowanie. Oczywiście korzyści pojawiłyby się tylko wtedy, gdyby samice nie orientowały się, że do ich gniazd podrzucone zostały jaja. W przypadku obserwowanego przez nas lęgu mogło być też zupełnie inaczej… Z naszych obserwacji wynika, że podczas budowy gniazda szpaki nie spędzały zbyt dużo czasu przy budce – zwykle było to kilka wizyt rano i kilka popołudniu. Widzieliśmy też niejednokrotnie bójki różnych ptaków przy jednej dziupli czy budce. Mogło być więc tak, że dwie różne samice rościły sobie prawo do naszej budki i obie uważały ją za swoje miejsce lęgu. Konflikt wybuchł wtedy, gdy w gnieździe pojawiły się jaja i obie samice zaczęły przy nich spędzać więcej czasu. Wydaje się jednak, że drugiej samicy nie przeszkadzało w gnieździe już zniesione jajo, a pierwsza była zupełnie świadoma pojawienia się w gnieździe jaja zniesionego przez obcą samicę. Drugie zostało wyrzucone ponieważ ucierpiało podczas bójki obu samic. Tak czy owak, nasze szpaki znowu dostarczyły nam ciekawych obserwacji…

Finał dzisiejszych wydarzeń - dwa rozbite jaja pod budką... fot. M. Wolny

9 komentarzy:

  1. Super filmiki!!! Ile ciekawych rzeczy można by zobaczyć gdyby tak mieć więcej kamerek... Ciekawe co będzie dalej - czy samica zniesie jutro kolejne jajko? Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj jaka szkoda ,że tak się stało .Myślałam,że tylko kukułka podrzuca jajka do innych gniazd. Z niecierpliwością będę obserwować dalszy ciąg wydarzeń.

    OdpowiedzUsuń
  3. Filmiki rewelka ! Niesamowite jakie zadziorne samice; no tak ale każda uważała ,że budka do niej należy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. takie pasożytnictwo lęgowe to dość dobrze opisane zjawisko. Choć tu faktycznie wydaje się że bardziej prawidłowa jest interpretacja, dwóch samic roszczących sobie miejsce do jednego gniazda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pasożytnictwo lęgowe zostało rzeczywiście dość dobrze przebadane ale raczej u gatunków, u których jest ono regułą - typu kukułka. Natomiast zastanawiające jest jak często zdarza się ono u innych nawet pospolitych... O szpakach nigdy nie czytałem...

      Usuń
  5. Filmiki pierwsza klasa! Ja bym za to normalnie Oskara wam przyznał. Oczywiście nie za scenariusz i reżyserię, bo tu scenariusz pisze szpacze życie :). Kto by pomyślał, ze to takie agresywne ptaszki. A aktorki genialnie wczuły sie w role :). Szkoda tylko, że jaja ucierpiały, no ale macie już nowe do podglądania. Pozdrawiam i dzieki za ten fajny post, bede śledził dalsze losy konkurentek i ich jaj. Pozdro
    Miki

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak wiele można się dowiedzieć dzięki takim kamerkom... Piotruś i Karolinka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy nadzieję, że filmiki się podobają ;-) pozdrawiamy również!

      Usuń
  7. U mnie widziałem jak samica wyrzuciła 4 szt jajek na zewnątrz.Nie wiem czy była to prawowita właścicielka która zniosła te jaja w budce która zbudowałem.Czy była to nowa lokatorka.Wszystkie 4 szt na straty a potrzebowały nie dużo do wylęgu już

    OdpowiedzUsuń